0.7 C
Warszawa
24 listopada, 2024, 00:04
MigranciwPolsce.pl

Za nami czwarta już rozprawa w pierwszym procesie o zadośćuczynienie za niezgodne z prawem i niehumanitarne w…


‼️ Za nami czwarta już rozprawa w pierwszym procesie o zadośćuczynienie za niezgodne z prawem i niehumanitarne wywózki na pograniczu polsko-białoruskim. Trzech Afgańczyków walczy łącznie o 240 tys. zł.

Podczas dzisiejszej rozprawy, w Sądzie Okręgowym w Białymstoku, przesłuchiwana była aktywistka, która udzielała mężczyznom pomocy w puszczy. Mówiła, że gdy spotkała Afgańczyków byli wycieńczeni, przemoczeni i głodni, a przebywanie w puszczy w tym okresie, bez odpowiedniego ekwipunku, mogło narazić ich na utratę zdrowia, a nawet życia.

Funkcjonariusze, którzy pełnili wtedy “służbę” nie pamiętają szczegółów zdarzenia. Pamięta je jednak zastępca komendanta Straży Granicznej w Narewce, który podczas poprzedniej rozprawy przyznał się do wydania decyzji o “zawróceniu cudzoziemców”.

Afgańczycy są już bezpieczni, mieszkają w innym europejskim kraju. Nie udało ich się jeszcze przesłuchać – mimo wyrażonej z ich strony gotowości. Sąd zdecydował, że przesłucha ich za granicą w trybie pomocy prawnej (tzn. w sądzie, który jest najbliższy miejscu zamieszkania przesłuchiwanych) w związku z tym rozprawa została odroczona bezterminowo. Będziemy Was informować o postępach.

⚖️ Nielegalność wywózek została stwierdzona 29 marca 2022 przez Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim (VII Zamiejscowy Wydział Karny w Hajnówce). Sąd uznał wtedy działanie funkcjonariuszy, którzy wywieźli na druty Afgańczyków za nieprawidłowe, niezasadne i niezgodne z prawem. Był to pierwszy (ale nie ostatni) wyrok za wywózki w Polsce i otworzył Afgańczykom drogę do ubiegania się o zadośćuczynienie.

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku Afgańczyków reprezentuje adw. Małgorzata Jaźwińska z naszego stowarzyszenia.

❌Mimo wyroków oraz toczącego się procesu o zadośćuczynienie – nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za to, co dzieje się na pograniczu. Polskie służby wciąż, niezgodnie z prawem, wywożą ludzi za graniczny płot. W tym tygodniu wywieziony został m.in. mężczyzna z nogą w gipsie (złamaną i usztywnioną po polskiej stronie, ze wskazaniem do operacji i skierowaniem na szpitalny oddział), który nie miał możliwości poruszania się.




Żródło materiału: Stowarzyszenie Interwencji Prawnej

Polecane wiadomości