4 C
Warszawa
28 marca, 2025, 01:21
MigranciwPolsce.pl
A na koniec (naszego) dnia pracy chwalimy się, że jeden z naszych beneficjentów, obywatel Erytrei, o…

A na koniec (naszego) dnia pracy chwalimy się, że jeden z naszych beneficjentów, obywatel Erytrei, o…


A na koniec (naszego) dnia pracy chwalimy się, że jeden z naszych beneficjentów, obywatel Erytrei, otrzymał ochronę uzupełniającą w Polsce ze względu na to, że w razie powrotu do kraju pochodzenia byłby narażony na doświadczenie tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania.

Cudzoziemiec miał bowiem nieuregulowany stosunek do służby wojskowej. Został wcielony do armii i nie został z niej zwolniony po przewidzianym przez prawo erytrejskie czasie 18 miesięcy. Po 9 miesiącach spędzonych w wojsku uciekł do Etiopii, gdzie mieszkał przez kolejne 5 lat aż do wyjazdu do Rosji w 2024r. Była to jedyna możliwość na ucieczkę z kraju, ponieważ dla mężczyzn w wieku poborowym (18-40lat), opuszczenie Erytrei w legalny sposób jest praktycznie niemożliwe.

Gdyby teraz wrócił, to ze względu na ucieczkę z armii, prawdopodobnie zostałby do niej wcielony ponownie, a służba w erytrejskim wojsku ma często charakter pracy niewolniczej i jest bezterminowa, często trwa wiele lat. Żołnierze są często wysyłani do pracy w państwowych (lub podlegających partii rządzącej – Ludowemu Frontowi Demokracji i Sprawiedliwości) przedsiębiorstwach. Za wykonywaną pracę w bardzo ciężkich warunkach otrzymują oni bardzo niskie wynagrodzenie, nie mają też wpływu na miejsce do którego są przydzielani.

Narażony jest on także na represje ze względu na dezercję i ucieczkę z kraju. Nielegalny wyjazd z Erytrei jest bowiem zagrożony karą więzienia (oficjalnie do 5 lat pozbawienia wolności) oraz grzywną. W praktyce, kary te nakładane są w sposób arbitralny i pozasądowy, a więźniowie doświadczają tortur fizycznych i psychicznych, a przetrzymywani są w nieludzkich warunkach.




Żródło materiału: Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć

Polecane wiadomości