Tymczasem na Wschodniej (854/822/389/124)*
Na zdjęciach widzicie ludzi bez nóg, sparaliżowanych, chorych, na wózkach inwalidzkich… To “znowu” ukraińscy uchodźcy, którym po przybyciu do Warszawy wbrew prawu nie pomaga państwo ani miasto. Wojewoda twierdzi, że w ogóle ich nie ma, a poza tym “ustawa” nie zobowiązuje go do niesienia żadnej pomocy. I gorliwie nie daje im nawet szklanki wody.
To się nie dzieje ukryte w zonie w nadgranicznych lasach, to codzienność trzeciego roku wojny w Ukrainie w środku Warszawy. 822 dzień garstka Asymetryści i zaprzyjaźnionych wolontariuszy dzień w dzień zastępuje bez grosza wsparcia instytucjonalnego całe polskie państwo, przynosząc temu państwu rocznie miliardowe oszczędności. Bo my ofiar wojny nie zostawiamy w Polsce, w której papier toaletowy otrzymują więźniowie, ale już nie ukraińscy uchodźcy, lecz wysyłamy ich przy pomocy przede wszystkim Rubikus help UA na Zachód, gdzie otrzymują realną pomoc.
Tego, że Polska zostawia na ulicach chorych, rannych, kobiety z dziećmi czy niepełnosprawnych, nikt się u nas nie wstydzi. Za to większość uważa, że uchodźcy niedostatecznie okazują wdzięczność za polską “pomoc”. To nie żadna pomoc, tylko bezmyślna podłość.
Wczoraj do Warszawy, jak w każdy co drugi wtorek miesiąca, dotarł specjalny “medibus” z najcięższymi przypadkami medycznymi, tym razem 28 osób. W tym: jedna leżąca i wymagająca do transportu karetki, 4 na wózkach, 8 o kulach i laskach. Karetkę Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich opłaca Helping to Leave, a miejsce dla młodego sparaliżowanego mężczyzny i jego rodziny na czas pobytu w Warszawie wraz z wyżywieniem zapewnia dom Matki Boskiej Serdecznej fundacji siostry Małgorzata Chmielewska.
Obecnie w Warszawie dla “tranzytowców” jest jedynie 65 miejsc pobytu, w tym 45 bez wyżywienia, co powoduje, że praktycznie nie sposób zakwaterować naraz pasażerów jednego “zwykłego” autobusu ewakuacyjnego (nie mówiąc o trzech w tygodniu, w każdym średnio 50 ludzi). Z wielkim trudem znajdujemy zakwaterowanie łącznie dla 16 osób, w tym wszystkich niepełnosprawnych (z wyjątkiem jednego staruszka, którego odbiera z autobusu rodzina). Wszystkich ich w nocy ze środy na czwartek zawieziemy na lotnisko w Modlinie, skąd wylecą do Norwegii.
Reszcie niezastąpiony Rastsislau Permiakou pomaga na miejscu przez telefon kupić bilety do Niemiec i zawozimy ich na Zachodnią, skąd wyjadą jeszcze tego samego dnia (tylko jedna rodzina ma zostać w Polsce, ze Wschodniej wysyłamy ich do Bielska-Białej, do kasy i na peron leci z nimi Włodzimierz Fediczew). To wszystko dzieje się oczywiście jak zwykle na ulicy, upał czy deszcz – nie ma wyjścia, 124 dni temu zlikwidowano ostatni ośrodek recepcyjno-relokacyjny w Warszawie, a państwo nie chce słyszeć o tym, że istnienie takiego miejsca jest konieczne.
Ale nim wszystkie te osoby rozwiezie się do miejsc tymczasowego zakwaterowania i na dworce Groszkiem i Cytryną, trzeba je i ich bagaż wydostać z “medibusa”, czyli wynieść na rękach, noszach czy własnych plecach. Tym razem pomaga nam w tym załoga karetki Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich (m.in. Сцяпан Насевіч ), za co serdecznie dziękujemy. Temu wszystkiemu przyglądała się dziennikarka BBC, która robi reportaż o losach uchodźców w Warszawie.
We wczorajszej akcji na Wschodniej udział wzięli Asymetryści tym razem w składzie: Rastsislau Permiakou, Egon Korleone (Piotr Grabowski), Tadeusz Jakrzewski, Włodzimierz Fediczew, Volodymyr Onopko i ja.
Możemy działać dalej tylko dzięki Waszemu wsparciu, prosimy: pomóżcie nam pomagać:
https://zrzutka.pl/hn6r99?fbclid=IwAR1YmPxh_69uzoJzqK4b85O-ZsSLIF12l8Rf8_A72mi462HyL2NuUgnbDr4
PayPal.me/ASYMETRYSCI
Pamiętajcie o nich:
Prosimy również o wspomożenie jedynej instytucji zajmującej się pomocą tysiącom kobiet w ciąży i także uchodźczych mam z dziećmi: Dom Matki. Państwo ani władze Warszawy nie chcą zapewnić im niezbędnych środków na działalność, bez których zdrowie i życie wielu osób będzie zagrożone:
https://zrzutka.pl/hpuazc?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR1Ns_lMkyjIE0pjjPywDZfZ0NG5Bc4D3T4CDG107Mpm1Jlq22nEhd0btfI_aem_k0ZxPUZ5NBWpYlQbUnvEvw
oraz o Humanitarni
Inicjatywa wspomagająca najuboższych uchodźców, której państwo ani władze Warszawy nie tylko nie pomagają, ale jeszcze każą sobie płacić, jakby Humanitarni w namiocie wsparcia pod konsulatem Ukrainy handlowali pietruszką, a nie dawali jeść uchodźcom, zastępując w tym państwo i miasto. Ciągną to od ponad 2 lat, karmiąc głodnych z winy państwa i miasta najsłabszych z najsłabszych, a w Warszawie są ich setki (przepraszam, bywa, że karmią i tysiąc osób do nich przychodzi tygodniowo!!!):
https://zrzutka.pl/hsbfcj?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAAR2TZDtCTLQgzyFZNTzHfIfj3x5W00NI3YE8mk7TqH5PhUb6qjxxKtWhfJY_aem_N2qHEVcHomr2VUqUN3Meww#donators
#StandWithUkraine #PomocUkrainie #RelocationMustGoON
#SavevictimsofPutin #ДопомогабіженцямзУкраїни
#РазомдоПеремоги
Relokacja międzynarodowa uchodźców/international relocation of refugees Asymetryści/ Ogólnopolski Strajk Kobiet/ TPU – Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy
Każda wasza wpłata ratuje życie ludzi i zwierząt – ofiar rosyjskiej napaści na Ukrainę/ Each of your contributions saves the lives of people and animals – victims of the Russian assault on Ukraine.
numer konta bankowego fundacji Asymetryści/Asymmetrists Foundation bank account number:
PLN
13 1140 2004 0000 3302 8076 9295
EUR
IBAN PL73 1140 2004 0000 3612 1816 2973
* – 822 dzień niesiemy pomoc uchodźcom ukraińskim przy Dworcu Wschodnim w Warszawie, 389 dzień robimy to bez żadnego wsparcia państwa (i żadnego wynagrodzenia za pracę, która zajmuje kilkanaście godzin dziennie), samorządu czy wielkich organizacji humanitarnych, wojna zaś trwa już 854 dni. 124 dni temu zamknięto ostatni ośrodek recepcyjny dla ofiar agresji Putina w Warszawie.
Żródło materiału: Fundacja Humanosh im. Sławy i Izka Wołosiańskich