Marcelina, której leczenie wspieraliśmy zmarła dziś rano 🕯️🙏
Zawsze była gotowa do pomocy potrzebującym i do poświęceń. Bardzo często, nawet nocami, pomagała kobietom przy porodach w domu, gdy nie były w stanie udać się do ośrodka zdrowia.
Marcelina od kilku lat cierpiała na schorzenie zatok i obfite krwawienia z nosa. Okazało się, że to nowotwór. Sama utrzymywała 6-osobową rodzinę i to dla dzieci chciała żyć. Dzięki Waszym wpłatom mogła się leczyć i przyjmować chemioterapię. Niestety, mimo ogromnej walki, jaką stoczyła, nie udało się jej wygrać z chorobą.
Spoczywaj w pokoju 🕯️🙏
Bardzo Wam dziękujemy za pomoc dla Marceliny ❤️🩹 Była ogromnie wdzięczna i szczęśliwa, kiedy dowiedziała się, że mamy pieniądze na jej leczenie. Mimo, że nie zawsze uda nam się pomóc, to nie przestaniemy walczyć o życie i godność najuboższych pacjentów misyjnych ośrodków zdrowia!