W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy gwałtownie wzrosła liczba ofiar wśród najmłodszych na Zachodnim Brzegu oraz we Wschodniej Jerozolimie. Od października ubiegłego roku było to 143 zabitych i 440 rannych palestyńskich dzieci. W tym czasie w wyniku przemocy związanej z konfliktem zginęło też dwoje dzieci izraelskich.
Dzieci mieszkające na Zachodnim Brzegu, w tym we Wschodniej Jerozolimie, od lat są narażone na straszliwą przemoc. Wraz z eskalacją działań wojennych w Strefie Gazy ich sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Często słyszymy o palestyńskich dzieciach zatrzymywanych w drodze ze szkoły do domu lub zastrzelonych podczas spaceru po ulicach. Przemoc musi się natychmiast skończyć
– powiedziała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.
W Palestynie i Izraelu jej prawdziwy koszt będzie mierzony w życiach dzieci – tych straconych i tych, które na zawsze zostały przez nią zmienione. Najmłodsi desperacko potrzebują zakończenia przemocy i trwałego politycznego rozwiązania kryzysu, aby mogli w pełni wykorzystać swój potencjał w pokoju i bezpieczeństwie
– podkreśliła.