Jak donosi Biełsat:
W Tbilisi policja rozgromiła protest przeciwko fałszerstwom wyborczym. Do interwencji sił bezpieczeństwa doszło dziś nad rano.
Duża grupa funkcjonariuszy wtargnęła do rozbitego w pobliżu Tbiliskiego Uniwersytetu Państwowego obozu protestujących i zażądała od uczestników akcji, by go niezwłocznie opuścili. Następnie policjanci zaczęli ich siłą spychać w stronę centrum Tbilisi. Jak podaje portal Paper Kartuli, protestujący nie stawiali oporu, ale próbowali zapobiec zatrzymaniom. W wyniku działań policji co najmniej trzy osoby zostały ranne, a jedna wymagała natychmiastowej pomocy medycznej.
Po policyjnej akcji jeden z przywódców opozycyjnej koalicji „Na rzecz zmian” Nika Gwaramija oświadczył, że protesty nie ustaną, dopóki władze Gruzji nie rozpiszą nowych wyborów parlamentarnych.
– Pozbędziemy się ich [rządzącej partii Gruzińskie Marzenie] bez użycia siły. To jest Gruzja, to jest Europa, to nie jest Rosja – dodał
Lider partii „Strategia Agmaszenebeli” Giorgi Waszadze zaproponował protestującym strategię „mobilnego protestu” — nierozpraszanie się, ale także niewdawanie się w starcia z policją.
W niedzielę wieczorem w murach Tbiliskiego Uniwersytetu Państwowego rozpoczęła się akcja „Przywróć swój głos”. W jej ramach protestujący przeciwko wynikom wyborów parlamentarnych rozbili obóz namiotowy pod gmachem uczelni i zablokowali kilka ulic. Jak napisał Paper Kartuli, akcja miała trwać jeden dzień, ale zdecydowano się ją przedłużyć. W poniedziałkowy wieczór protestujący zaczęli z pojemników na śmieci budować barykady wokół miasteczka namiotowego. Rozłożyli także stragany z jedzeniem
jb / belsat.eu wg Vot Tak
Mzia Saganelidze (RFE/RL)/ Echo Kawkaza
#Tbilisi #policja #rozgromiła #protest #przeciwko #fałszerstwom #wyborczym #interwencji #sił #bezpieczeń..