✅ A było tak. Kupili pałac, chcieli robić hotel, a tu nagle…. 1200 m kw polichromii, od średniowiecza do baroku. Jak to piszą w tabloidach: szok i niedowierzanie 🙂 Od tamtej pory minęło 13 lat. Nie ma hotelu, nie ma komercji, jest za absolutne dzieło sztuki. 💥💥 Każdego tygodnia odwiedzam dwa, czasem trzy pałace, doceniam zawsze, ale tym razem zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Miłością bezwarunkową 🙂 🥰 Pałac w Ciechanowicach na Dolnym Śląsku, zaledwie kilka kilometrów od Miedzianka to nie tylko fantastycznie odtworzone wnętrza, ale przede wszystkim ogród 🎋🍃🌾💐. Siedem hektarów przepięknie zakomponowanej zieleni, z altanami, glorietami i renesansowymi kolumnami. To zasługa obecnego właściciela, pana Andrzeja Mellera. Uwielbiam słuchać o przygodach, jakie wiążą się z posiadaniem takiego obiektu. Zajrzyjcie koniecznie odwiedzając Dolina Pałaców i Ogrodów. Wstęp do ogrodów i pałacu jest płatny, czeka duży parking, cudowny sad, japońska sadzawka i wiele innych, wzbudzających zachwyt niespodzianek. Obejrzyjcie polichromie, odnajdźcie na nich tajemnicze stworzenia i twarze.
Panie Andrzeju, szacun!
Ps. Od razu narodziło się kilka pomysłów, więc jeszcze w Ciechanowicach się spotkamy.