Jak donosi Biełsat: źródło materiału
Po wybuchu pełnowymiarowej wojny na Ukrainie na celowniku Rosji znalazły się również polskie miejsca pamięci. Rosyjskie władze tłumaczą, że pomniki wymagają naprawy i dlatego są usuwane. Do remontu jednak nie
dochodzi, a pomniki nie wracają na swoje wcześniejsze miejsca. Niektóre są niszczone przez „nieznanych sprawców”. Większość z nich upamiętnia Polaków, którzy padli ofiarą m.in. stalinowskich represji. Rok temu smoleńscy urzędnicy i aktywiści grozili zniszczeniem cmentarza w Katyniu. Po 24 lutego 2022 r. w rosyjskich miastach zaczęły znikać tablice pamiątkowe ofiar NKWD, krzyże i pomniki – Moskwa próbuje ukarać w ten sposób Polskę za udzielane Ukrainie wsparcie. O tym, jak Kreml niszczy polskie miejsca pamięci na terenie Rosji, można dowiedzieć się z naszego explaineru – wideo w linkuDlaczego i jak Rosja walczy z polskimi miejscami pamięci? Wyjaśniamy