-0.8 C
Warszawa
22 listopada, 2024, 03:40
MigranciwPolsce.pl

Japonia: ,,Największe TRZĘSIENIE ZIEMI nadchodzi“



📦 NASZ SKLEP: http://globalista.pl
NVIDIA GIGABYTE GeForce RTX 4080 16GB Gaming OC
Sprawdźcie IG Aourusa: https://www.instagram.com/aorus.pl/

🧭 Geopolityka IG: https://www.instagram.com/globalista_yt/
🌍 DISCORD: https://discord.gg/4zfFkXaJT6

————————————————————————
Współpraca i inne partnerstwo: astsocialline@gmail.com

🎯 Krótki opis:

Poniedziałek 1 stycznia 2024 roku, okolice godziny 17, Japonia – półwysep NOTO u zachodnich wybrzeży wyspy Honsiu. Nowy rok zaczął się dla Japończyków tragicznie z uwagi na potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,6 w skali Richtera. Odczuwalne było na całym Hokkaido, ale także na południu czy zachodzie kraju.

⏱ Co i kiedy w trakcie filmu:

0:00 Trudny początek roku dla Japończyków
3:04 Podziękowania za zeszły rok
4:16 Trzęsienia ziemi w przeszłości
8:22 Japończycy w strachu
13:17 Co to oznacza dla globalnej ekonomii?
15:35 Sponsor odcinka – Nvidia

📖 Rozszerzony opis:

Naukowcy ostrzegają przed ponownymi wstrząsami oraz brakiem możliwości oszacowania co wydarzy się następne z uwagi na nietypowy region epicentrum. Na półwysep Noto wysłano na pomoc 3 tys. żołnierzy, strażaków i policjantów. We wtorek ekipy ratownicze wciąż starały się dotrzeć na niektóre ciężko dostępne obszary. “Sytuacja jest katastrofalna, ponieważ około 90 procent domów zostało całkowicie lub prawie całkowicie zniszczonych” – powiedział burmistrz Suzu Masuhiro Izumiya. Fotografie satelitarne jakie udostępniło CNN najlepiej pokazują skalę zniszczeń. Prawdopodobnie tym razem to trzęsienie ziemi nie jest jeszcze tym na które Japończycy się dopiero przygotowują. Mimo, że nagrania jakie opublikowano w social mediach wyglądają naprawdę szokująco. Krótko po trzęsieniu ziemi w Tōhoku w 2011 r. opublikowano raporty, które wskazywały na duże prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnego trzęsienia ziemi o sile 9 w skali Richtera w innych częściach Japonii, tym razem w rynnie Nankai. W raportach stwierdzono, że gdyby w rynnie Nankai doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 9,0, skutki byłyby bardzo poważne. Samo trzęsienie prawdopodobnie zabiłoby tysiące ludzi, a seria 34-metrowych (112 stóp) tsunami dotknie obszary od regionu Kantō po Kiusiu, zwiększając liczbę ofiar śmiertelnych o dziesiątki tysięcy ludzi- tym bardziej, że wielkie Tsunami sięgnęłoby także Tokio, które zamieszkiwane jest przez ponad 40 milionów ludzi. Warto zwrócić uwagę także na to jak natura zachowałą się w obliczu tych wydarzeń. Wielu japończyków nagrało nagłą migrację ptaków, które momentalnie dosłownie kilka minut przed trzęsieniem ziemi w wielkich gromadach wzbiły się w niebo. Na szczęście w przypadku Japonii oprócz natury ważną rolę odgrywają też systemy ostrzegawcze, które są przygotowane na wydarzenia nagłe. Na minutę przed największym wstrząsem 11 marca 2011 roku specjalny japoński system ostrzegania, odbierający sygnały z ok. 1000 sejsmografów na terenie kraju, wyemitował przerywając programy nadanie informacji alarmowej w transmisjach telewizyjnych. Uchroniło to wielu Japończyków od nieprzewidywalnych konsekwencji. Według ekspertów ten komunikat mógł uratować nawet 50 tysięcy ludzkich istnień. Niestety kataklizmy w przypadku Japonii są jej nieodłącznym charakterystycznym elementem. Kraj znajduje się w końcu w strefie zwanej Pacyficznym Pierścieniem Ognia, która jest obszarem o wysokiej aktywności sejsmicznej. Pierścień Ognia to miejsce, w którym zderzają się płyty tektoniczne, a to z kolei prowadzi do trzęsień ziemi.

#polska #Japonia #trzesienie_ziemi

Żródło: GlobalistaTV

Polecane wiadomości