‼️ „Na pograniczu polsko-białoruskim bez zmian. Rząd Donald Tusk zapowiada kontynuację polityki PiS. Tak jak wcześniej – będzie łamana Konstytucja i będą łamane prawa człowieka, tyle że w białych rękawiczkach”, pisze na łamach Gazeta Wyborcza Aleksandra Chrzanowska, doradczyni integracyjna w naszym stowarzyszaniu, od sierpnia 2021 zaangażowana w udzielnie pomocy humanitarnej na pograniczu polsko-białoruskim w ramach Grupa Granica.
❌ Mimo, że na pograniczu, każdego dnia, realnie zagrożone jest życie i zdrowie ludzkie nowy rząd nie doszukuje się tu nadużyć starej władzy. W ostatnich dniach MSWiA zapowiedziało, że planuje zobowiązanie Straży Granicznej do powoływania w swoich oddziałach, przy granicy z Białorusią, „grup poszukiwawczo-ratowniczych”. Mieliby je tworzyć ci sami strażnicy(-czki), którzy jednocześnie wywożą ludzi do Białorusi, stosując przy tym przemoc. To nie jest to, o co apelują organizacje prawnoczłowiecze i osoby zaangażowane w działania humanitarne na granicy – wręcz odwrotnie.
Co powinno się zmienić na granicy i w podejściu polskiej władzy do migracji?
Z jakiego powodu osoby w drodze wycofują się na widok patroli SG?
Dlaczego nie wszystkie osoby na granicy ubiegają się o ochronę międzynarodową w Polsce?
Czemu ma służyć „lekka zmiana języka i założenie białych rękawiczek” przez nową władzę?
Zachęcamy na lektury 📰.
Pozory praworządności. Odpowiedź na plany wiceministra Duszczyka na granicy polsko-białoruskiej