“Przygotowuje i jem to samo jedzenie przez trzy dni, chociaż jest dobre tylko przez dwa dni. Teraz jem większość czasu konserwy, aby zaoszczędzić na rachunkach za gaz, który bardzo podrożał.” 📍Pan Antoni swoje całe życie poświęcił pracy w szpitalu psychiatrycznym. Przez ogromny kryzys gospodarczy w Libanie, na emeryturze nie stać go, by jednocześnie opłacić rachunki za gaz, prąd i zrobić codzienne zakupy. Jest ogromnie wdzięczny za naszą pomoc żywnościową i za to, że zainstalowaliśmy mu w kuchni lampę solarną. Dzięki temu nie musi żyć w ciemności. ❗Przekazując nam 1,5% swojego podatku, pozwalasz nam działać właśnie w takich miejscach. Wystarczy, że w swoim rozliczeniu wpiszesz nasz KRS: 0000259298. Dziękujemy 🫶
Żródło materiału: Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)