7.9 C
Warszawa
18 grudnia, 2024, 22:15
MigranciwPolsce.pl
UNICEF

Pędzel przypominający historię Romów

17-letnia Gabriela siedzi na tarasie domu swoich dziadków na obrzeżach Bukaresztu w Rumunii. Jest ciepły i słoneczny dzień. Z pędzlem w dłoni retuszuje linie grafiki, którą zaczęła poprzedniego wieczoru. Często zanurza pędzel w garnku z niebieską farbą i delikatnie muska nim płótno, które spoczywa na dużym stole przed nią.

„Nasza moc” Gabrieli.
Gabriela
„Nasza moc”

„Jest takie powiedzenie po rumuńsku: Te îneci ca ţiganu’ la mal (Toniesz na brzegu jak [Romowie])” – mówi.

„Romowie byli niewolnikami przez tysiące lat. Istnieje mit, który mówi, że właściciele niewolników przywiązywali im długie liny do kostek i mówili im, że jeśli dotrą do brzegu morza, zostaną uwolnieni. Ilekroć któryś z nich podchodził wystarczająco blisko, właściciele ciągnęli za linę” – opowiada.

„Oto mit, który miałem na myśli, kiedy to malowałem: mężczyzna wypływa z łzy i pomimo tego, że jest wolny, wciąż jest otoczony wodą. Mimo wolności Romowie wciąż walczą”.

Wykorzystuje swój talent, aby służyć swojej społeczności

Gabriela maluje od dziecka: mama udzielała jej i siostrze pierwszych lekcji plastyki. Teraz, zainspirowana jej aktywizmem na rzecz integracji i ochrony społeczności romskich, używa swojego pędzla, by służyć swojej sprawie, używając swojego talentu, by bronić praw swojego ludu.

Gabriela stoi na tarasie przed domem swoich dziadków.
UNICEF/UN0727538/Le Lijour
Gabriela to 17-letnia aktywistka z Bukaresztu. Wykorzystuje swój głos i talent jako malarka, aby bronić praw Romów w tym kraju.

„Wszystko zaczęło się, gdy grupa młodych ludzi z Youth4Youth – organizacji kierowanej przez młodzież – przybyła do mojej szkoły, aby rekrutować wolontariuszy do ich inicjatyw dotyczących edukacji w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego” – mówi Gabriela. „Podobało mi się ich podejście, ponieważ byli młodymi ludźmi uczącymi młodych ludzi. Też poczułem się bardzo zainteresowany tematem, więc postanowiłem do nich dołączyć. Dzięki Youth4Youth wziąłem udział w kilku kursach i zacząłem uczyć nastolatki między innymi o wartościach, zgodzie i środkach antykoncepcyjnych”.

„Wolontariat pomógł mi się poprawić” — kontynuuje. „Wcześniej byłam bardzo nieśmiała, ale nauczenie się przemawiania przed innymi sprawiło, że nabrałam większej pewności co do swoich umiejętności. Dużo też rozmyślałem; teraz przejmuję większą inicjatywę i czuję się bardziej aktywna”.

Gabriela maluje na tarasie domu swoich dziadków.
UNICEF/UN0727532/Le Lijour
Gabriela maluje na tarasie domu swoich dziadków.

„Po pewnym czasie zacząłem angażować się we wspieranie własnej społeczności. Oprócz braku edukacji w zakresie zdrowia reprodukcyjnego spotykamy się również z mobbingiem i dyskryminacją. Często jesteśmy ubożsi i mamy wyższe wskaźniki przedwczesnego kończenia nauki. Wziąłem to, czego nauczyłem się w Youth4Youth i wykorzystałem to w służbie tej sprawy”.

„Zaangażowanie na rzecz Romów dało mi siłę, by zrobić więcej. Na przykład kilka lat temu byłem członkiem Rady ds. Dzieci wspieranej przez UNICEF. Wygłosiłem również przemówienie przed Ministrem ds. Młodzieży i Sportu, w którym omówiłem niektóre problemy, z jakimi borykają się Romowie, oraz sposoby ich rozwiązania. To niesamowite, że mogłem to wszystko robić w moim wieku, ale jak dotąd niewiele się zmieniło”.

„Don'tstope me now” Gabrieli.
Gabriela
„Nie zatrzymuj mnie teraz”

„Jedną z ważnych dla mnie kwestii jest edukacja wśród romskich dziewcząt” — mówi Gabriela. „Z powodu negatywnych stereotypów często jesteśmy przekonani, że nie powinniśmy kończyć studiów. Widzimy, jak inni kończą studia, robią karierę, idą naprzód ze swoim życiem; ale zostajemy z powrotem. Zachód słońca na obrazie reprezentuje myśl wielu kobiet romskich, że choć chciałyby wrócić do szkoły, uważają, że jest już za późno. Ale nie zdajemy sobie sprawy, że nie jest jeszcze za późno: po zachodzie słońca nastaje świt i zaczyna się nowy dzień”.

„To jest coś, przez co teraz przechodzę. Chciałbym studiować sztukę, ale nie stać mnie na zbudowanie portfolio, aby aplikować na studia. Jestem w ostatniej klasie liceum i każdego popołudnia pracuję do późna, więc mam mało czasu”.

Edukować i zapamiętywać

„Edukowanie innych na temat historii Romów jest niezwykle ważne. Myślę, że wiele dyskryminacji wynika z niezrozumienia naszej historii lub z uogólnień i stereotypów. Czasami słyszę, jak ktoś używa rasistowskiej obelgi i mówię mu, że też jestem Romem i tłumaczę, że te słowa mogą być bardzo bolesne. Często na początku są zdziwieni, może dlatego, że nie pasuję do stereotypów, które mają w głowie” – kontynuuje.

„Tradycje” Gabrieli
Gabriela
“Tradycje”

„Ale poznanie historii Romów jest ważne nie tylko dla Rumunów. My też często nie zdajemy sobie z tego sprawy. To właśnie przedstawia powyższy obraz. Ciemnoniebieskie tło to ciemna strona naszej historii, niewolnictwo”.

„Kobiety tańczące w tradycyjnych strojach reprezentują nas, naszą siłę, ducha, odporność i nadzieję. Ale ich twarze – ich tożsamość – zanika. Zapominamy o naszej historii, tradycjach i języku… po prostu o tym nie mówimy”.

ZAPRASZAMY DO WSPARCIA UNICEF
Zdjęcie: UNICEF/Le Lijour

Polecane wiadomości