Jeden z więźniów otrzymał paczkę z Polski – trafił do karceru. Inny w rozmowie z kolegą poskarżył na…


Jak donosi Biełsat: źródło materiału

Jeden z więźniów otrzymał paczkę z Polski – trafił do karceru. Inny w rozmowie z kolegą poskarżył na propagandę sączącą się z rosyjskiej telewizji, również trafił do karceru, ale jemu administracja kolonii przyklepała jeszcze łatkę “ekstremisty”. Status “skłonnego do ekstremizmu” jest rozdawany tak często, jak przeniesienie do zamkniętej celi.
Andrej opowiedział nam, jak wyglądają warunki w kolonii karnej w Mohylewie, gdzie siedzą Siarhiej Cichanouski i Dzianis Iwaszyn https://belsat.eu/pl?p=2818491




Żródło materiału: BIEŁSAT

Related posts

Kryzys w Naddniestrzu pokazuje, dlaczego nie warto ufać Kremlowi Prorosyjski re…

Jak do Rosji trafiają książki zakazanych autorów: “samizdaty” piątej, putinowski…

“Kolęda” po białorusku – tylko że zamiast księdza przychodzi milicjant Funkcjo…