Z ustaleń “Rzeczpospolitej” wynika, że działania platformy YouTube są wynikiem raportu Stowarzyszenia “Nigdy Więcej” opublikowanego pod koniec ubiegłego roku. Dokument poświęca się działalności polityka oraz
wskazuje między innymi przypadki, w których miał on propagować antysemickie teorie oraz nawoływać do przemocy wobec mniejszości seksualnych. – Po publikacji otrzymaliśmy wiadomość z YouTube’a z podziękowaniami za raport i prośbę o konkretne linki do filmów, które uważamy za niewłaściwe. Po jakimś czasie dostaliśmy informację, że usuniętych zostało 11 filmów z kanału posła – przekazał dziennikarzom prof. Rafał Pankowski, socjolog i członek Stowarzyszenia “Nigdy Więcej”.Grzegorz Braun straci kanał na Youtube? Zaczynają znikać nagrania posła Konfederacji