– To formacja skrajnie niebezpieczna jako element kremlowskiej polityki w Europie Środkowo-Wschodniej – mówi prof. Rafał Pankowski, socjolog z Collegium Civitas i Stowarzyszenia Nigdy Więcej. – Mi Hazánk jest partią spadkobierców faszyzmu, wszelka współpraca z nią oznacza kompromitację dla polityka pragnącego uchodzić za polskiego patriotę – uważa.
Poseł z Polski uświetnił imprezę partii postulującej rozbiór Ukrainy