Jean Willi uczęszcza do trzeciej klasy w Mampikony (Madagaskar). Pochodzi z wielodzietnej rodziny. Mówi:
„W szkole nieraz rozmawiamy o tym, co będziemy jeść na obiad. Z moim kolegą Bolinem robimy zakłady, co będzie na obiad: czy kurczak, makaron czy jajka. Najbardziej lubimy mięso zebu, a najlepiej to w sosie. W domu nie jemy mięsa”.
Chłopcy są objęcie programem dożywiania, którym obejmujemy w tym roku 1760 dzieci na Madagaskarze.
Włącz się i Ty:
bit.ly/obiady-1760-dzieci-madagaskar