– Droga do szpitala w Bagandou była długa i wymagająca. Wolontariusze pokonali j…


– Droga do szpitala w Bagandou była długa i wymagająca. Wolontariusze pokonali ją w 48 godzin. Transportowano nie tylko ludzi, ale również 17 walizek ze sprzętem i lekami. Kolejne siedem walizek, w tym operacyjny mikroskop, dotarło z Kamerunu. Podróż obejmowała loty samolotami, jazdę misyjną karetką po nieutwardzonych drogach, przeprawy promem i pirogami przez rzeki – informuje Justyna Janiec-Palczewska, prezes fundacji pomocy humanitarnej Redemptoris Missio.

Więcej na stronie wpoznaniu.pl 🧑‍💻👩‍💻




Żródło materiału: Fundacja Redemptoris Missio

Related posts

Pierwsze spotkanie noworoczne Zespołu…

„Pacjenci byli dowożeni z okolicznych miejscowości. To, co zaskoczyło nas najbar…

Czy wiesz, że dzięki 𝗮𝗱𝗼𝗽𝗰𝗷𝗶 𝗻𝗮 𝗼𝗱𝗹𝗲𝗴ł𝗼𝘀́𝗰́ możesz zmieniać życie ubogich dziec…