„Zabraliśmy ze sobą 17 walizek sprzętu i leków, kolejne 7 walizek (w tym mikroskop operacyjny) misjonarze dowieźli do nas z Kamerunu. Całość była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym, które zrealizowaliśmy z pełnym sukcesem. Początkowo sprzęt odmówił nam posłuszeństwa, lecz miejscowy misjonarz wraz
z naszymi wolontariuszami zdołał go naprawić przy pomocy dostępnych na miejscu narzędzi. Kolejnego dnia mogły już ruszyć pierwsze operacje. Pacjenci byli dowożeni z okolicznych miejscowości. To, co zaskoczyło nas najbardziej to liczba osób oślepionych w wyniku działalności szamana” – mówiła Justyna Janiec-Palczewska dla TVN24
Cały materiał już dzisiaj o 16.00 w Faktach 📺