Jak donosi Biełsat:
Apel skierowany jest do premiera Donalda Tuska i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) oraz Press Club Belarus wyraziły wdzięczność Warszawie za wsparcie ruchu demokratycznego. W oświadczeniu wezwano do kontynuacji tej polityki i zachowanie Telewizji Biełsat.
– Przez wiele lat wolni Białorusini postrzegali państwo polskie jako wielkiego przyjaciela narodu białoruskiego na poziomie międzynarodowym. Pozwoliło to na stworzenie struktury medialnej, która została wypełniona treściami ważnymi dla Białorusi i Białorusinów przez dziennikarzy pracujących zarówno w kraju, jak i za granicą. Dzięki wsparciu Polski Białorusini mają dziś swoją niezależną telewizję – Biełsat – trzon publicznej telewizji dla nowej Białorusi – oświadczyły organizacje.
Dziennikarze wyrazili obawy, że reformy zapowiadane przez kierownictwo TVP doprowadzą do tego, że „Białorusini w kraju mogą stracić jedyną telewizję w swoim języku, którą mogą włączyć w dowolnym momencie, aby usłyszeć i zobaczyć wiadomości, których nie otrzymają nigdzie indziej”.
Przypomnieli ponadto, że Ukraińcy i Rosjanie mają dostęp do wielu niezależnych źródeł, w tym kilkunastu telewizji. Białorusini, przeciwnie, mają tylko Biełsat.
– Przedstawiciele reżimu już wykorzystują tę okazję, aby demotywować Białorusinów, pogłębiać podział między społeczeństwem białoruskim a polskim i europejskim – wskazały organizacje.
BAŻ i Press Club Belarus przypomniały, że 17 współpracowników Biełsatu przebywa obecnie w łukaszenkowskich łagrach za swoją pracę.
– My, niezależne białoruskie organizacje medialne, mamy nadzieję, że wysiłki Polski, która niegdyś dała platformę Białorusinom w kraju i za granicą, nie zostaną zmarnowane – czytamy w apelu.
lp/ belsat.pl
#Apel #skierowany #jest #premiera #Donalda #Tuska #ministra #spraw #zagranicznych #Radosława #Sikorskiego…