Jak donosi Biełsat: źródło materiału
Na Ukrainie powstaje Białoruska Armia Wyzwoleńcza, która jest tworzona przez dowódców wszystkich białoruskich formacji ochotniczych i paramilitarnych, obrońców praw człowieka, a także niezależnych ekspertów, w tym historyków i heraldyków. Białoruska Armia Wyzwoleńcza nosi tą samą nazwę co działające do 1957 r. antysowieckie podziemie białoruskie, nazywane też “Czarnym Kotem”. Jako symbol formacji wybrano tzw. krzyż Wsiesława Czarodzieja, księcia połockiego z XI wieku.
Na rękawach munduru armii zaznaczony będzie okres służby frontowej, liczba odniesionych ran, przynależność do sił specjalnych oraz jednostki, w której służy na Ukrainie ochotnik.
Białoruscy ochotnicy chcą zerwać z sowiecką tradycją oddawania honorów przez salutowanie otwartą dłonią. Ma je zastąpić tzw. Mała Pogoń, czyli używany w Wielkim Księstwie Litewskim od średniowiecza gest przyłożenia zamkniętej na mieczu dłoni do serca. Wpływy sowieckie mają też zniknąć z systemu stopni wojskowych. Korpus oficerski też czekają zmiany nazewnicze, nawiązujące z kolei do tradycji Rzeczypospolitej – stopnie będą więc zbliżone do polskich
https://belsat.eu/pl?p=2822114
Żródło materiału: BIEŁSAT