Jak donosi Biełsat:
Oligarcha i były deputowany z putinowskiej partii Jedna Rosja oraz współautor represyjnych przepisów o „agentach zagranicznych” jest poszukiwany w związku z podejrzeniem o… złamanie tych przepisów, a także w związku z podejrzeniem o zabójstwo.
Chodzi o Magomeda Gadżijewa, który w 2023 roku niespodziewanie opuścił Rosję. Został po tym wpisany na listę „agentów zagranicznych”. W uzasadnieniu ministerstwa sprawiedliwości Rosji napisano, że „w celu uzyskania zagranicznego obywatelstwa wyrażał gotowość do współpracy z zagranicznymi źródłami, mówił o wsparciu władz Ukrainy”. Gadżijew został też wyrzucony z Jednej Rosji.
Jeszcze w 2022 roku pochodzący z Dagestanu Gadżijew wspierał otwarcie inwazję na Ukrainie i pomagał okupacyjnym władzom w Donbasie przez pomoc „humanitarną” i wojskową. Finansować miał na przykład naprawę rosyjskiego sprzętu wojskowego.
Wpisanie na listę tzw. inoagentów w Rosji wiąże się z wieloma obowiązkami kontrolnymi i sprawozdawczymi, których niedopełnienie skutkuje kolejnymi represjami. Dlatego za Gadżijewem wysłano list gończy. Jest to kolejny taki dokument, bo w lutym 2024 wysłano za nim list gończy w związku z oskarżeniem o współudział w zabójstwie 12 lat temu.
Portal EUReporter w 2023 roku pisał, że Gadżijew to nie dysydent, lecz rosyjski oligarcha i polityk, który zabiega o to, by nie być objętym sankcjami. Jak czytamy w artykule, posiada nieruchomości we Francji i USA.
MaH wg vot-tak, EUReporter
#Oligarcha #były #deputowany #putinowskiej #partii #Jedna #Rosja #oraz #współautor #represyjnych #przepisów..
