Jak donosi Biełsat:
Po “nuklearnym Putinie” nadszedł czas na “nuklearnego Łukaszenkę”
Alaksandr Łukaszenka ustosunkował się do spraw bezpieczeństwa kilka dni po tym, jak Putin zaproponował “zmiany w doktrynie jądrowej Rosji”.
Najpierw, podczas posiedzenia rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, kontynuację polityki odstraszania zapowiedział Władimir Putin. Teraz Alaksandr Łukaszenka zagroził “nuklearną zagładą” – w rozmowie ze studentami Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Informatyki i Radioelektroniki.
“Mówiłem już, że atak na Białoruś to III wojna światowa. Dziękuję, Putin niedawno to potwierdził, tak zmieniając doktrynę nuklearną, że (gdy tylko nastąpi) atak na Rosję i Białoruś – użyjemy broni jądrowej. Potwierdził to, co ja powiedziałem. To była istota mojej wypowiedzi. Jak tylko nas zaatakują – NATO to NATO, Amerykanie i Polacy są już ustawieni wzdłuż granicy, zwłaszcza polskiej granicy; wiemy, że polskie kierownictwo już zaciera ręce – używamy broni jądrowej. A Rosja stanie po naszej stronie” – oznajmił Łukaszenka.
Dodał jednak, że jeśli “użyjemy broni nuklearnej – możemy napotkać odpowiedź”.
-“Będzie ona wymierzona m. in. w Rosję. Wtedy Rosja użyje całego arsenału. A to już jest wojna światowa. Zachód też tego nie chce. Nie są na to gotowi. Ale mówimy im szczerze: czerwona linia to granica państwa – zapowiedział, mając na myśli tzw. Państwo Związkowe Białorusi i Rosji. – Jeśli ją przekroczycie, nastąpi natychmiastowa reakcja. Przygotowujemy się na to. Mówię o tym szczerze i uczciwie”.
25 września Władimir Putin zaproponował na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa zmiany w rosyjskiej doktrynie użycia broni jądrowej.
“W razie, gdy wróg, używając broni konwencjonalnej, stwarza krytyczne zagrożenie dla naszej suwerenności, będziemy mogli zareagować” – powiedział Władimir Putin, nie precyzując jednak swojego rozumienia “zagrożenia dla suwerenności”
lp/ belsat
#nuklearnym #Putinie #nadszedł #czas #nuklearnego #Łukaszenkę..