Jak donosi Biełsat:
Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły w niedzielę działania ofensywne na terenie Rosji. Co się tam wydarzyło?
Ukraińskie pododdziały zaatakowały na północ i wschód od Sudży. Rosjanie poinformowali o rzekomym rozbiciu kolumn zmechanizowanych przeciwnika, publikując archiwalne nagranie. Znów aktywował się w internecie dowódca czeczeńskiego specnazu Apti Ałaudinow, tak jak w sierpniu zapowiadając szybkie rozgromienie Ukraińców pod Kurskiem.
Nasz rosyjskojęzyczny portal Vot Tak przeanalizował doniesienia z dwóch pierwszych dni nowej operacji zaczepnej w obwodzie kurskim.
Co się wydarzyło na polu walki
W niedzielę 5 stycznia, dwa tygodnie przed objęciem urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa, ukraińska armia znów przeszła do natarcia na terytorium Federacji Rosyjskiej. Po sukcesach ofensywy z sierpnia i września 2024 roku, gdy Siły Zbrojne Ukrainy zajęły około 1200 kilometrów kwadratowych w rejonie Sudży, Korieniowa, Głuszkowa, Bolszego Sołdatskiego i Biełowa, przez ostatnie miesiące ukraińscy żołnierze bronili zdobyty przyczółek, stopniowo oddając teren.
Na początku nowego roku Ukraina kontrolowała już mniej niż 500 kilometrów kwadratowych w rejonie Sudży, a walki toczyły się kilka kilometrów od miasta. Od początku grudnia 2023 roku Rosjanom, przy pomocy około 11 tysięcy żołnierzy Korei Północnej, udało się odzyskać kontrolę nad kilkoma miejscowościami na północ i wschód od Sudży. W związku z tym przejście Ukraińców do ataku i wykorzystanie kolumn pancerno-zmechanizowanych.
Widać, że ukraińskie dowództwo dobrze przygotowało operację. Nieprzyjemnym zaskoczeniem dla Rosjan było wykorzystanie bardzo silnych środków walki radioelektronicznej, które praktycznie całkowicie “wyłączyły” rosyjskie drony. W powietrzu pozostały tylko nieliczne bezzałogowce sterowane za pomocą światłowodu. Dzięki temu i wcześniejszemu rozminowaniu terenu, Ukraińcom udało się wbić nawet na 7 kilometrów w głąb pozycji Rosjan.
Głównym kierunkiem natarcia – sądząc po informacjach z otwartych źródeł – jest wieś Bolszoje Sołdatskoje, przed wojną zamieszkała przez ok. 3 tysiące mieszkańców. Jest to centrum administracyjne rajonu (powiatu). Ukraińcy starali się dotrzeć do miejscowości już podczas sierpniowej ofensywy, ale zostali zatrzymani w połowie drogi z Sudży. Mimo to Bolszoje Sołdarskoje doświadczyło zniszczeń wojennych od ognia artyleryjskiego.
Wiadomo, że pierwszego dnia operacji SZU udało się dotrzeć do chutoru Bierdin (przed wojną 140 mieszkańców) i wsi Nowosotnickij (250 mieszkańców), które leżą 3 kilometry od centrum rejonu. Na innych odcinkach frontu w obwodzie kurskim walki były mniej intensywne.
Co mówią Rosjanie
To właśnie rosyjskie prowojenne “Z-kanały” w Telegramie stały się głównymi źródłami informacji o ukraińskich działaniach ofensywnych. Przez całą niedzielę pisały one o postępach Ukraińców i publikowały nagrania walk. Przy tym w wielu przypadkach wpisy o niszczeniu dużych ilości ukraińskiego sprzętu były ilustrowane archiwalnymi nagraniami.
Związany z rosyjskim Ministerstwem Obrony kanał Rybar w Telegramie przedstawił wersję, że natarcie w kierunku wsi Bolszoje Bołdatskoje może być jedynie manewrem odciągającym, a główne uderzenie wyjdzie z innego odcinka frontu. Autorzy zwrócili uwagę na dużą koncentrację ukraińskich sił w obwodzie sumskim w ciągu kilku ostatnich tygodni. Zgrupowanie to nie zostało do tej pory włączone do działań, co każe Rosjanom mieć się na baczności.
Propagandowy kanał Dwa Majora w Telegramie napisał wczoraj rano o kontynuacji walk o Bierdin, pozostający pod kontrolą Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
W rosyjskich mediach pojawiło się też nagranie użycia amunicji krążącej Lancet przeciwko pojazdom opancerzonym Ukraińców. Na filmikach nie widać jednak momentu trafienia w cel, co może świadczyć o użyciu przez wojsko ukraińskie silnych zagłuszarek. Nie można przy tym jednoznacznie stwierdzić, czy są to nagrania z obwodu kurskiego.
“Użycie dronów Mavic i FPV, a także zdalne minowanie mówi o wysokim poziomie adaptacji przeciwnika do obecnej sytuacji na polu walki i chęci wykrycia słabych punktów obrony. Jednak nasze siły prezentują spokój i odpowiadają ogniem, poważnie przeciwdziałając wrogim próbom przełamania frontu” – piszą blogerzy.
Po miesiącach milczenia do komentowania wydarzeń w obwodzie kurskim wrócił dowódca oddziału specjalnego “Achmat”, Anti Alaudinow. Wcześniej “wsławił” się on swoimi zapewnieniami o rosyjskich zwycięstwach podczas ukraińskiej ofensywy i ciągłym wzywaniem Allaha, który miał ściągnąć Ukraińców na terytorium Rosji, by ostatecznie ich tam pokonać.
5 stycznia Alaudinow znów zaczął nagrywać z obwodu kurskiego. Na jednym z filmików pokazał wziętych do niewoli żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Na drugim wideo, nakręconym w nocy z niedzieli na poniedziałek, oświadczył, że cały ukraiński ciężki sprzęt został zniszczony i zapewnił, że Rosja wkrótce wygra.
Drugiego dnia ukraińskiej operacji rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że została ona zatrzymana.
Co mówią Ukraińcy
Pierwszego dnia operacji w obwodzie kurskim Siły Zbrojne Ukrainy unikały obszernego komentowania działań. Jednak wobec licznych informacji w rosyjskich mediach lokalnych i propagandowych, strona ukraińska musiała wydać kilka oświadczeń.
O nieoczekiwanym ataku Sił Zbrojnych Ukrainy na pozycje Rosjan napisał szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andij Kowałenko. Z kolei Sztab Generalny SZU poinformował o gwałtownym wzroście liczby starć w obwodzie kurskim.
Z kolei ukraiński projekt analityczny Deep State wstrzymał się pierwszego dnia od komentowania działań SZU na terenie Rosji. Analitycy potwierdzili przy tym prowadzenie działań szturmowych i stwierdzili, że rosyjska strona przypisuje sobie kilkukrotnie więcej zasług, niż w rzeczywistości jest.
Według ukraińskiego wojskowego Kyryła Sazonowa, Rosjan udało się zaskoczyć i rozbić dzięki atakowi po przeciwnej stronie przyczółka pod Sudżą, niż miejsce koncentracji ich wojsk. Podkreślił przy tym wagę czynników pogodowych: mróz pozwolił skutecznie użyć kołowych pojazdów opancerzonych, a słoneczne dni sprzyjały wykorzystaniu dronów.
Ukraiński projekt OSINT-owy “Oko Hora” wczoraj rano wyznaczył rejon walk. W ciągu pierwszego dnia Ukraińcy mieli zająć 27 kilometrów kwadratowych. Stan z 5 stycznia został na mapie zaznaczony kolorem żółtym.
Działania Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim poparł wczoraj sekretarz stanu USA Antony Blinken. Według niego ukraińska obecność na terenie Rosji jest ważna, bo “będzie brana pod uwagę podczas wszelkich rozmów pokojowych, do których może dojść w tym roku”.
Iwan Łysiuk / vot-tak.tv, pj/belsat.eu
#Siły #Zbrojne #Ukrainy #rozpoczęły #niedzielę #działania #ofensywne #terenie #Rosji..
