Nasza pracownica, kilka dni temu jadąc z rodziną samochodem przez Podlasie dostrzegła sylwetkę leżącego na ziemi człowieka, a wokół niego wojsko. Zatrzymała się, żeby sprawdzić w jakim stanie jest osoba i upewnić się, że została wezwana pomoc medyczna.
Stan mężczyzny był zły: był przemoczony, cały dygotał, miał odruchy wymiotne, gestami pokazywał na bolący brzuch i problemy ze słuchem. Nasza pracownica zapytała wojskowych dlaczego nie przykryli mężczyzny skoro widać, że ma objawy skrajnego wyziębienia. Odpowiedzieli, że nie mają w swoim wyposażeniu folii termicznej. Na szczęście wkrótce zjawiła się karetka pogotowia i mężczyzna został zabrany do szpitala.
W szpitalu okazało się, że mężczyzna pochodzi z Somalii, gdzie przeszedł infekcję, w wyniku której cierpi na niedosłuch. W swoim kraju dowiedział się, że potrzebna jest mu operacja, być może był to jeden z powodów podjęcia drogi do Europy. Somalijczyk został już wypisany ze szpitala i złożył wniosek o ochronę międzynarodową.
Wspieraj nasze działania ➡ https://egala.org.pl/wplac/