❗📣❗Od dwóch dni leży pod granicznym płotem bez pomocy ze strony Straży Granicznej❗
❌ Otrzymalismy prośbę o pomoc od 31-letniego mężczyzny, który po urazie nogi został wypchnięty z Polski na granicę. Nie mogąc się poruszać, leży samotnie pod granicznym płotem. W Polsce dwa dni temu spotkał służby i udzielono mu pomocy medycznej w karetce, po czym z nogą w szynie medycznej(!), został natychmiast wypchnięty przez Straż Graniczną za płot graniczny.
❌ Mężczyzna znajduje się nadal na wąskim pasie terenu Polski (ciągnącym się wzdłuż polskiego płotu i między nim a rzeczywistą granicą z Białorusią). Od dwóch dni leży, opierając się o płot, bez żadnej pomocy. Informuje, że polscy strażnicy graniczni, którzy patrzą na jego męczarnie, kazali mu odejść od płotu w głąb Białorusi, choć przecież nie jest w stanie chodzić.
❌ W sobotę padał ulewny deszcz, a odczuwalna temperatura wynosiła niewiele powyżej zera. Dopiero po naszej interwencji w nocy z soboty na niedzielę udało się przekazać mu kanapki, ciepłą herbatę, śpiwór i suche ubrania. Pan pochodzi z jednego z krajów Afryki Subsaharyjskiej. Potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej i chce poprosić o ochtonę w Polsce.
Mężczyzna wciąż znajduje się na terenie placówki SG w Mielniku: tel. 85 65 59 220, kapitan Piotr Bazyluk.
👉 Grupa Granica – nieformalna inicjatywa powstała w odpowiedzi na kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej. Niesiemy pomoc humanitarną, prawną i medyczną, monitorujemy przestrzeganie praw człowieka. Pomaganie jest legalne, to przemoc jest przestępstwem!
* udostępniając nasze treści, podaj źródło.
👉 Grupa Granica to także i Wy – wspierając nasze działania umożliwiacie dalsze niesienie pomocy humanitarnej. Informację na ten temat znajdziecie w pierwszym komentarzu pod postem. Dziękujemy za Wasze wsparcie!