10.1 C
Warszawa
19 grudnia, 2024, 16:02
MigranciwPolsce.pl
Bez-leków-i-opatrunków-nie-pomożemy

Bez leków i opatrunków nie pomożemy

Chłopcy przebywający w Don Bosco Makululu Children’s Home niemal codziennie potrzebują wsparcia ze strony medycznej. Od pomocy w zwalczaniu prostych dolegliwości jak ból głowy, brzucha czy przeziębienie po kontrolowanie terapii w chorobach przewlekłych, czy walkę z różnorodnymi problemami skórnymi.

Najczęstsze choroby skórne występujące wśród chłopców to wysypki, egzemy spowodowane zazwyczaj świerzbem lub grzybicami skóry. Leczone są one dostępnymi w lokalnych aptekach maściami, emulsjami, proszkami o działaniach przeciwzapalnych, przeciwgrzybiczych, antybakteryjnych. Kiedy zachodzi potrzeba, wybieramy się z chłopcami do pobliskich przychodni. Jednak w klinice najczęściej jedynymi dostępnymi lekarstwami jest paracetamol i jeden podstawowy antybiotyk. O resztę lekarstw musimy zatroszczyć się sami.

Wśród naszych podopiecznych są chłopcy, którzy chorują na anemię sierpowatą. Jest to choroba często występująca w środkowej oraz południowej Afryce. Uwarunkowana jest genetycznie, powoduje nieprawidłową budowę hemoglobiny. Jeśli chory nie przyjmuje odpowiednich leków, może dojść do wielu powikłań m.in. niewydolności wielonarządowej czy nawet śmierci. Niestety specjalistyczne leki, które należy przyjmować codziennie, są bardzo drogie. Mimo iż zachorowalność na malarię w centralnej części Zambii, gdzie znajduje się Makululu, nie jest wysoka, zdarza się, że nasi chłopcy również zachorują. Na szczęście w aptekach dostępne są leki przeciwmalaryczne, które musimy sami zakupić.

Dodatkowo potrzebna jest pomoc przy dezynfekcji i opatrywaniu ran, zabezpieczaniu urazów po uwielbianej przez chłopców grze w piłkę nożną na boso lub innej aktywności podczas oratorium.

[mkd_separator type=”full-width” thickness=”1″]

Polecane wiadomości