Moja rodzina teraz cierpi – opowiada James, mieszkaniec obozu dla uchodźców w Gumbo i uczeń salezjańskiej szkoły średniej. Młody mężczyzna chce zostać piłkarzem lub lekarzem. Na przyszłość patrzy pragmatycznie,
bo jego priorytetem jest pomoc rodzinie.Rany w sercach młodych ludzi są ogromne. Pamiętają ataki na ich domy, strzelaniny i walki między plemionami. Uciekali w popłochu. Byleby tylko przeżyć i znaleźć bezpieczne miejsce. Potem szukali swoich rodzin. Niestety niektórzy do dziś nie wiedzą, czy ich bliscy żyją. Schronienie znaleźli na placówce salezjańskiej. Tutaj próbują układać swoje życie i marzą o powrocie do domu.
Zapraszamy do oglądania na kanale YouTube Salezjańskiej Fundacji Misyjnej Don Bosco najnowszego dokumentu „PRZERWANY POSIŁEK”!
Żródło materiału: Salezjańska Fundacja Misyjna “Don Bosco”