2.3 C
Warszawa
22 listopada, 2024, 17:23
MigranciwPolsce.pl
Hop hop!Czas podsumowań - ciąg dalszy, czyli co zdziałaliśmy w tym roku.A zdziałaliśmy dużo... ...

Hop hop!Czas podsumowań – ciąg dalszy, czyli co zdziałaliśmy w tym roku.A zdziałaliśmy dużo… …


Hop hop! 😃

Czas podsumowań – ciąg dalszy, czyli co zdziałaliśmy w tym roku.

A zdziałaliśmy dużo… bardzo dużo… dobra, OGROMNIE dużo, jak na nasze niewielkie możliwości.
Nasze, jak również wielu innych osób i organizacji, które nam zaufały, z którymi współpracujemy i które nam pomagają.
To nie tak, że wszystko robimy sami. Nie. Wręcz przeciwnie. Praktycznie wszystko robimy wspólnie. Po tych prawie dwóch latach, wiele osób i instytucji się wyspecjalizowało. My też. Dzięki temu robimy więcej, sprawniej, szybciej i z lepszym skutkiem.

Naszą silną stroną na przykład jest logistyka. Wiemy jak, gdzie, kiedy, do kogo, co zawieźć. Radzimy sobie z przeciwnościami jakie napotykamy na naszej drodze. Dostosowujemy się do wszystkich nowości w przepisach. Stale udoskonalamy proces weryfikacji odbiorców, pilnujemy i monitorujemy gdzie wędrują dary, które przywozimy. Starannie, pieczołowicie archiwizujemy zbierane informacje dot. logistyki. Dzięki temu możemy z całą pewnością i dokładnością powiedzieć, że w roku 2023 dostarczyliśmy pomoc humanitarną do potrzebujących o łącznej wartości
🤩🤩🤩4 420 796 zł (1 009 913,65 Euro) ✨
oraz łącznej wadze:
😍😍😍115 812 kg (115,81 ton) 🥳✌️

Wszystkie dary przekazane przez nas w tym roku były darowizną rzeczową, czyli nie kupiliśmy ich sami (nie mamy z resztą za co), a zostały nam powierzone w formie rzeczowej.

To zasługa wielu ludzi z różnych grup i organizacji. Będę jeszcze ich przedstawiać w następnych planszach 🙋‍♀️ Mam nadzieję przybliżyć Wam nieco ich postacie i organizacje, z których się wywodzą.

Natomiast, jedną z naszych słabych stron, jest np. organizowanie gotówki.😳 Niestety, tego nie umiem, albo nie mam czasu, a każdy zagoniony przy transportach, więc nikt inny też tego nie robi.
A koszty są – niestety. Pensje trzeba płacić, bo po dwóch latach chyba już nikogo nie stać, żeby działał jako wolontariusz. Niskie, bo niskie, ale jakieś zawsze. Paliwo po stronie ukraińskiej trzeba kupować (po polskiej na szczęście ogarnięte 😊 dzięki Stowarzyszenie WIOSNA). Samochody się psują, na trasie potrzebują czasami różnych drobnych rzeczy – też idzie kasa.
Masa drobnych rzeczy, których nie listuję, bo bez sensu.

Czasami dostaję od Was pytania, czy mamy jakieś dotacje ze strony naszego rządu. Nie. Niezmiennie i jednoznacznie mogę powiedzieć, że od początku wojny na Akcję Ukraina nie dostaliśmy od Polskiego Rządu ani złotówki. Żadnej dotacji finansowej, żadnej wpłaty, czy grantu. Nie mamy jej również teraz.
(Nie mylić – bo Polski Rząd pomaga na różne sposoby, po prostu my nie mamy żadnych przelewów z tego tytułu).

Dlatego, korzystając z okazji, wysyłam w świat prośbę (liczę na Was, że udostępnicie).
Poszukujemy trzech firm/instytucji/darczyńców, którzy będą skłonni wspierać nas kwotą 1000 Euro miesięcznie (tak, łącznie 3k Euro miesięcznie).
Każdy transport kosztuje. Za każdy płacimy. Nie ma kasy – nie mamy jak zapłacić, a wozić co jest.
Chcemy przynajmniej utrzymać intensywność transportów z 2023 roku, choć moglibyśmy go nawet zwiększyć (ale to jeszcze większe koszty, więc nie szalejmy z marzeniami) na poziomie średnio 2-3 ciężarówek w miesiącu. Czasami 3 ciężarówki jechały w jednym konwoju, ale w większości jeździ jedna, czy dwie.

Tymczasem – ciułamy grosz do grosza, żeby uzbierać na opłatę następnego transportu. Wasze wpłaty znacząco w tym pomagają, za co gorąco i serdecznie Wam dziękuję 🥰😍🥰

Za Wasze wsparcie, udostępnienia, komentarze i ciepłe słowa.
Za to, że jesteście i pomagacie. Wy nam, my innym i jakoś to się kręci 🙂

Bądźcie zdrowi i do następnego 😊
Agnieszka

==============================
#FundacjaHistoriaVita, #AkcjaUkraina
👉👉 https://zrzutka.pl/76urbu
💸 SWIFT WBKPPLPP
Konto PLN PL 70 1090 2590 0000 0001 4990 8454



Żródło materiału: Fundacja Historia Vita

Polecane wiadomości