📦 NASZ SKLEP: http://globalista.pl
🧭 Geopolityka IG: https://www.instagram.com/globalista_yt/
🌍 DISCORD: https://discord.gg/4zfFkXaJT6
————————————————————————
Współpraca i inne partnerstwo: astsocialline@gmail.com
🎯 Krótki opis:
26 lutego, Paryż, pałac elizejski- w czasie spotkania 20 przywódców państw europejskich w Paryżu prezydent Francji, Emmanuel Macron, mówił o perspektywie wysłania przez kraje europejskie żołnierzy na Ukrainę.
⏱ Co i kiedy w trakcie filmu:
0:00 Przemówienie Macrona z 26 lutego
2:57 Zapraszam na mój sklep globalista.pl
4:02 Putin odpowiada na słowa Macrona
6:07 Morze Bałtyckie – “Nato Lake”
8:14 Wypowiedzi innych europejskich przywódców
10:37 Dlaczego Macron chciałby zrealizować taki pomysł?
13:11 Co nas dalej czeka?
📖 Rozszerzony opis:
Władimir Putin obiecał w środę 28 lutego realizację celów Moskwy na Ukrainie i surowo przestrzegł Zachód przed większym zaangażowaniem się w walki, twierdząc, że takie posunięcie jest obarczone ryzykiem globalnego konfliktu nuklearnego. Bezceremonialne ostrzeżenie Putina pojawiło się w orędziu o stanie narodu przed przyszłomiesięcznymi wyborami, które z pewnością wygra, podkreślając swoją gotowość do podniesienia stawki w przeciąganiu liny z Zachodem w celu ochrony rosyjskich zdobyczy na Ukrainie. Odnosząc się wyraźnie do oświadczenia prezydenta Francji Emmanuela Macrona z początku tygodnia, że nie należy „wykluczać” rozmieszczenia zachodnich wojsk lądowych na Ukrainie, Putin ostrzegł, że będzie to miało „tragiczne” konsekwencje dla krajów, które się na to zdecydują. Jak na Putina przystało szybko sięgnął po przykłady z historii przypominając Paryżowi co się stało z Napoleonem, który zdecydował się podporządkować sobie Rosję. Powołał się też na Hitlera i III Rzeszę, która w starciu ze Związkiem Radzieckim zaprzepaściła swoje szanse na wygranie wojny. Powiedział jednak, że tym razem zagrożenie interesom Moskwy spotka się ze znacznie bardziej drastyczną reakcją. Typowe strachy na lachy, obecna sytuacja przypomina nieco takie przeciąganie liny, kto może sobie na więcej pozwolić. Bez wątpienia słowa prezydenta Macrona mają nieco przerażający wydźwięk jednak defacto zdaje się, że to celowa strategia Paryża, której plan zakłada wystraszenie Rosjan. Przypomnijmy, na mapie Rosja znajduje się w patowej sytuacji w możliwej konfrontacji z państwami zachodu. Od momentu przyłączenia Szwecji do sojuszu, morze bałtyckie stało się poniekąd jak to pisze zagraniczna prasa ,,NATO LAKE” czyli jeziorem NATO. Sama próba przedarcia się Rosjan przez Bałtyk jest niemożliwa do realizacji. Morskie siły zbrojne sojuszu są 4 krotnie większe przy czym ½ z nich stacjonuje w tej linii, którą teraz widzicie. Obecnie Bałtyk dla Rosji jest najmniej istotnym z akwenów, ale dla rosyjskiej Floty Wojenno-Morskiej pozostaje ważny. To jedyne miejsce produkcji i modernizacji konwencjonalnych okrętów podwodnych.
#polska #nato #rosja
Żródło: GlobalistaTV
