💦♿ Osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny potrzebują przeróżnego wsparcia. Czasem jest to wypełnienie druku o zapomogę i pomoc w dotarciu do urzędu, czasem zrobienie zakupów albo sprzątnięcie domu po zalaniu, a czasami asystowanie dziecku lub dorosłej osobie z niepełnosprawnością, żeby rodzice mogli zyskać czas na załatwienie niezbędnych rzeczy.
🆘Nasze asystentki mobilne oraz sieć wolontariuszy i wolontariuszek docierają do osób potrzebujących pomocy w przeróżnych miejscowościach. Kłodzko, Lądek, Trzebieszowice Krosnowice, Ołdrzychowice to tylko niektóre z nich.
🫶 Przeczytajcie, czym zajmuje się Martyna:
“Od tygodnia jestem wolontariuszką dla powodzian z niepełnosprawnościami w Stowarzyszeniu Mudita. To dla mnie wielka radość, że mogę zająć czymś myśli i pomóc osobom, którym jest jeszcze trudniej, niż mi i mojej rodzinie.
Podczas swoich dyżurów pomogłam pani Irence, która porusza się o kulach w załatwianiu spraw urzędowych oraz rodzinie Tomka, który ma autyzm i niepełnosprawność intelektualną.
Pani Irenka potrzebowała wsparcia w bezpiecznym dotarciu do urzędu na wypadek gdyby się przewróciła, ponieważ taki upadek może być dla niej bardzo niebezpieczny. Ostatecznie z urzędu zostałyśmy odprawione z kwitkiem, jednak w Infolinii prowadzonej przez Stowarzyszenie Mudita dowiedziałyśmy się, co robić dalej.
Pani Irenka jest wesołą, miłą i bardzo opanowaną osobą. Podziwiałam, z jaką cierpliwością podeszła do urzędników, którzy sami gubili się w organizacyjnym chaosie.
Tomkowi towarzyszyłam niemal przez cały dzień, aby jego rodzice mogli posprzątać w gospodarstwie. Zrobienie tego razem z nim, kręcącym się po domu, byłoby niemożliwe.
Z Tomkiem poszliśmy do galerii handlowej i parku. Okazało się, że jest bardzo fajnym i ciekawym człowiekiem o dużym poczuciu humoru.
To było moje pierwsze doświadczenie z osobą z tego rodzaju niepełnosprawnością, jednak psycholożka – koordynatorka Telefonu Zaufania Mudity – Basia – przygotowała mnie na to, czego mogę się spodziewać.
Będę namawiała mamę Tomka na skorzystanie z Telefonu Zaufania Mudity, bo mówi, że chroniąc syna przed skutkami powodzi, sama nie miała kiedy zatroszczyć się o swoją psychikę.
Nie mogę się już doczekać kolejnych wyzwań.”
✅ Chcesz pomóc? Bądź jak Martyna!
👉🏼 Dołącz do naszej sieci wolontariuszy, którzy działają na miejscu lub online: https://forms.gle/LCsaTFJYFJoBJyFZ8
⚠️ Potrzebujesz wsparcia?
👉🏼 Skontaktuj się z naszą Infolinią Pomocową
od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-18:00
☎️ +48 539 866 471
📧 kontakt@stowarzyszeniemudita.pl
Żródło materiału: Stowarzyszenie MUDITA