Polecamy Państwa uwadze książkę wieloletniego współpracownika Stowarzyszenia „NIGDY WIĘCEJ” Barta Martina pt. „30 lat, 80 trenerów. Zawodnicy, kibole, sensei i (brak) mądrości po szkodzie: Psychologia walki, rozwój osobisty przez sztuki walki i medytację”.
Od autora: Ta książka jest o walczeniu, uczeniu się i studiowaniu ludzi. To psychologia sportu w praktyce. Mówi o rozwoju osobistym poprzez sport, w oparciu o moje doświadczenia z treningu różnych uderzanych i chwytanych sztuk walki przez 30 lat. Niektórzy twierdzą, że ze sztuk walki można wyciągnąć więcej życiowych lekcji niż z filmów dokumentalnych i reportaży.
– Po co walczyć i co mogę z tego mieć? Ile wysiłku jest to warte? Czy mogę stać się lepszy i spełniony poprzez walkę?
– Jak skutecznie uczyć się walki? Które sztuki walki są obecnie sztukami walki, a które stały się tylko sztuką?
– W jaki sposób moje kompleksy mogą być związane z moją potrzebą walki? Jak bycie uzależnionym od adrenaliny i moje ego może zaszkodzić mnie i innym?
– Dlaczego w klubach sportowych jest tak wielu dziwnych gości? Gdzie są prawdziwi sensei?
– Co techniki medytacyjne mogą mieć wspólnego z tym wszystkim?
To coś dla ludzi, którzy szukają w sztukach walki czegoś więcej niż prymitywne rąbanie, którzy czują, że powinno tu chodzić o coś innego niż „urwanie głowy przeciwnikowi” i zbieranie za to błyszczących medali.
Ta książka ma być skrótem, żebyś nie marnował czasu i zdrowia na niektórych ludzi. Mam nadzieję, że zamiast tego zadbasz o rozsądne samodoskonalenie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne – dla siebie i dla innych. Sednem jest uważność i siła woli.
Nie lubię walczyć. Ale jeszcze bardziej nie lubię agresorów i oprawców. Robiłem to przez tyle lat, ponieważ chciałem poznać wszystkie wymiary walki i samoobrony. Nie doznałem dzięki temu oświecenia i nadal nie umiem lewitować. I nie wydaje mi się, żeby samo walczenie dodawało mądrości.
Ale widziałem i czułem rzeczy, o których podobno warto pisać. Zebrałem wiele informacji na temat technik i doświadczeń.
– Widziałem nadużycia władzy, widziałem ideały i wartości błędnie interpretowane i wykorzystywane przez instruktorów, których usta były pełne pięknych frazesów.
– Nikt nie jest w stanie trafnie opisać ekstremalnie ciężkich treningów, walk z zawodowcami, chuliganami i psycholami, którzy nie mają szacunku dla zdrowia innych. Nikt nie potrafi też dokładnie opisać stanów medytacyjnych, obecnie często nazywanych „flow”.
– Staram się tutaj wskazać pewne aspekty walki, samoobrony i procesu uczenia się, które mogą być pomocne dla każdego.
Sztuki walki mogą dać ci wiele cech fizycznych i świetne techniki, ale nie ma gwarancji, że uczynią cię mądrzejszym. To od Ciebie zależy, co zrobisz z potężnymi doświadczeniami, które możesz dzięki nim mieć. Sami się musimy wyedukować i wychować.
Książkę można nabyć tu: https://www.amazon.pl/dp/B0C5PGLR72 .