– W Polsce od wielu lat przestępstwa z nienawiści nie są traktowane z należytą powagą. Postępowania są podejmowane rzadko i w większości umarzane przez policję i prokuraturę. W tym kontekście spadek ogólnej
liczby przestępstw w policyjnych statystykach może więcej mówić o niewystarczającej reakcji służb niż o rzeczywistej skali problemu – komentuje dr Anna Tatar ze Stowarzyszenia „Nigdy Więcej”.Dr Anna Tatar zauważa: – Od kilku lat obserwujemy coraz większe natężenie mowy nienawiści i politycznej propagandy atakującej mniejszości, co przekłada się na postawy społeczne. Widać to m.in. we wzroście liczby przestępstw stosowania przemocy lub groźby z powodu przynależności narodowej czy etnicznej – mówi ekspertka.
Spadła liczba gróźb i przestępstw z „nienawiści”? Tylko zgłaszanych