❗Rodzina z Gazy potrzebuje wsparcia! Prosimy o wpłaty i udostępnianie zbiórki❗
Pani Joanna i jej najbliższe osoby – mąż, córka będąca w ciąży i troje małych wnucząt – zostały ewakuowane z bombardowanej przez izraelskie wojsko Gazy, do Polski. Po ponad miesiącu oczekiwań w skrajnych warunkach, braku dostępu do jedzenia, wody pitnej i bez domu, który został doszczętnie zniszczony, rodzina przybyła do Polski 13 listopada.
“Codziennie żyliśmy pod ostrzałem, w huku bomb. Wnuki nie mogły spać, moczyły się ze strachu. Kiedy udało im się zasnąć, budził je własny krzyk. Zapach rozkładających się ciał i krwi, był tak gęsty, że aż dusił. Każdy kolejny dzień był koszmarem ale i cudem, że wciąż żyjemy i jesteśmy razem.”
Joanna z rodziną są w Polsce od przeszło dwóch tygodni.
“Dziś jesteśmy już bezpieczni, ale koszmar trwa nadal. Nie mamy domu, pracy, oszczędności. Uciekaliśmy z Gazy jedynie z paszportem w ręku i w tym, co mieliśmy na sobie. Bardzo chcemy pracować i to jest nasz priorytet. Dzieci potrzebują wsparcia psychologicznego i najpotrzebniejszych rzeczy – ubrań i środków higienicznych. Jesteśmy chętni do pracy i budowania nowego życia, ale start jest najtrudniejszy.”
Bez naszego wsparcia, małżeństwo sześćdziesięciolatków, ciężarna kobieta i małe dzieci nie będą w stanie poradzić sobie w nowej rzeczywistości.
“Każda wpłata od Was, to dla nas krok do odbudowy życia.”
Pomoc Polakom ewakuowanym z Gazy
Żródło materiału: Stowarzyszenie NOMADA