Ulewne deszcze spowodowały powodzie w północnym Libanie. W sobotę wieczorem spadło od 160 do 200 mililitrów deszczu. Opady były tak obfite, że zatopiły część równin Qamouaa w regionie Akkar. Niestety ulewy
doprowadziły też do śmierci czterech syryjskich dzieci uchodźców w regionie Zgharta.Nasza Fundacja pomaga Libanowi od 11 lat, a wiele naszych działań skupia się właśnie na północy kraju w Akkar. Poza zalanymi miejscowościami najbardziej ucierpiały obozy namiotowe, w których mieszkają uchodźcy z Syrii. Wsparliśmy władze libańskiej prowincji Akkar w udrożnieniu przepustów, aby odprowadzić wody powodziowe z podtopionych obozów i wsi.
Niestety lata kryzysu gospodarczego doprowadziły do zaniedbania i tak przestarzałej infrastruktury przeciwpowodziowej. To tylko spotęgowało skutki ulewnych deszczów.
Żródło materiału: Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)