Uwaga! Konkurs!
Uwaga rozpoczął się festiwal AfryKamera – wielkie święto afrykańskiego kina!
Mamy dla Was bilet na film “Shimoni” jutro, w czwartek do warszawskiej Kinoteki.
Wystarczy na mail projekty@pomocafryce.pl wysłać odpowiedź na pytanie: w jakim kraju aktualnie budujemy szkołę?
Film widzieliśmy i polecamy!
Goeff jest wciąż młodym nauczycielem angielskiego, gdy wychodzi z więzienia po skończonym wyroku. Kenijskie państwo nie ma mu wiele do zaoferowania poza żałośnie chudym plikiem pomiętych banknotów. Wreszcie wolny wychodzi przed budynek, gdzie czeka na niego znajomy ksiądz. Ten go przygarnie, zabierze do rodzinnej wsi, da mu kąt do spania i pracę. Da też mu słowa otuchy: „Skoro przetrwałeś siedem lat więzienia, to przetrwasz także wolność”.
Powrót do społeczeństwa jest wyjątkowo trudnym procesem, nawet gdy to społeczeństwo nie rzuca kłód pod nogi. A w przypadku Goeffa jest wyjątkowo boleśnie. Wracają traumy z przeszłości.
Kenijska reżyserka mierzy się z ciężką tematyką molestowania seksualnego oraz HIV/AIDS – w filmie nazwaną „potężną chorobą o malutkiej nazwie”. Angela Wamai świetnie prowadzi aktorów, a jeszcze piękniej kamerę. Widzimy bogatą w kolory, a niebanalną, kenijską wieś, zamkniętą w niemal malarskich kadrach. Obrazy niespiesznie przepływają przed oczami widza, ale film trzyma w napięciu. Grający Goeffa aktor hipnotyzuje.
Czy Goeffowi uda się uciec z własnego więzienia?
