📽 Ten film dosłownie wbija w fotel. Zabiera oddech. Po seansie siedzieliśmy w sali kinowej w ciszy. Nikt nie wstał, nikt się nie poruszył. Obejrzałam obraz Jonathana Glazera 👉 “Strefa interesów”. To film o obozie koncentracyjnym bez obozu. Bez przemocy, strasznych widoków, z pięknymi, surowymi zdjęciami. Opowieść o rodzinnym, sielankowym na pozór życiu Rudolfa Hössa i jego żony Hedwigi.
✅👉 Höss kocha swoją pracę, jest taką pracowitą pszczółką – dowiadujemy się podczas seansu. Żona chętnie przyjmuje obozowe futra i bieliznę. “Strefa interesów” to nie kolejna rozprawa o banalności zła, to film nieoczywisty, nieprawdopodobnie poruszający swoim chłodem, taki, który każdy musi obejrzeć. Dla mnie szczególnie przejmujący, bo kiedy napisałam 📖”Lekarzy od zabijania” 📖 nie sądziłam, że “zobaczę” obrazy z mojej książki w kinie. Bo właśnie tę drugą stronę obozowego muru chciałam pokazać.
Zapraszam Was na premierę w kinie Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Zapraszam podwójnie, bo po filmie będziemy dyskutować na scenie, ale szczegóły wkrótce.
Ps. W filmie znajdziecie m.in. dolnośląskie lokacje 🙂