5.9 C
Warszawa
30 września, 2024, 10:15
MigranciwPolsce.pl
Zaczynamy czarno-biały tydzień z Lamparską. Codziennie niewielki fragment z moj...

Zaczynamy czarno-biały tydzień z Lamparską. Codziennie niewielki fragment z moj…


➡️ Zaczynamy czarno-biały tydzień z Lamparską. Codziennie niewielki fragment z mojej najnowszej książki 📖”Lekarze od zabijania”. 📖
➡️ Premiera 25.10.2023, przedpremiera Bruno Schulz. Festiwal 15.10.2023 godz. 14.30, już teraz https://www.empik.com/lekarze-od-zabijania-medyczna-gwardia-hitlera-lamparska-joanna,p1403579669,ksiazka-p

➡️”Ale mężczyzna o lekko nalanej twarzy ze szramą na policzku
wie. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się dookoła, choć przemawianie przeciwko niemu jest jak proces poszlakowy. Wrocławska medycyna nigdy nie przebadała dokładnie czasów nazistowskich. O ile wszystkie instytuty anatomii
i patologii w Niemczech oraz w Austrii skonfrontowały się ze swoją mroczną przeszłością, żeby zamknąć ją raz na zawsze, o tyle Dolny Śląsk, po wojnie już polski, ominął ten rozdział swojej historii. Został zakończony w 1945 roku. Buhtz nie był
jednak samotnym elektronem krążącym między swoim wielkim gabinetem a salą sekcyjną, znał, kogo trzeba, i wiedział, że czarne wozy zatrzymują się także pod budynkiem anatomii. Od 1937 do 1944 roku na wrocławską „anatomię” trafiało 800 ciał rocznie. Osiemset ciał! Przywożono je najprawdopodobniej z siedziby wrocławskiego gestapo. Wykorzystywanie ciał po egzekucjach było powszechną praktyką w III Rzeszy. Do tego zgodną z prawem. Niemal każdy instytut anatomii miał umowę z pobliskim więzieniem, które dostarczało materiał badawczy dla studentów. Instytuty anatomiczne wolały przyjmować zwłoki zgilotynowanych bądź owieszonych skazańców. Miały mniej uszkodzeń niż te należące do rozstrzelanych. Ciała więźniów obozów koncentracyjnych również sprawiały problem. Sama skóra i kości, żadnej wartości dydaktycznej.”




Źródło: Projekt Historia – Joanna Lamparska

Polecane wiadomości

Skip to content