🔴 Wspieraj poprzez zakupy w sklepie: https://uasupporter.com/RZU
🔵 Rozważ wspieranie kanału poprzez dołączenie do grona wspierających: https://www.youtube.com/channel/UC-Q1gV2g_ck4LZG8axhAeVg/join
🔵 Wspieraj poprzez kliknięcie przycisku “Podziękuj” obok łapki w górę i przycisku do udostępniania
🔵Oficjalne tłumaczenie kanału @RFU
Dzień 454
Dziś największe wiadomości ponownie napływają z północy
Tutaj siłom rosyjskim nie udało się odzyskać pełnej kontroli nad rosyjskimi terytoriami w ciągu pierwszego dnia, a walki przeniosły się na następny dzień
Do rana sytuacja niewiele się zmieniła
Po 12 godzinach ciągłych walk, siły rosyjskie zdołały podobno tylko nieznacznie posunąć się naprzód w północnej części Góry-Podol, podczas gdy siły oporu zajęły pozycje w południowej części osady.
Lokalni mieszkańcy opublikowali wiele filmów przedstawiających ataki artyleryjskie i następstwa ostrzału.
Czas działał na niekorzyść Rosjan, ponieważ im dłużej Rosjanie odpychali siły oporu, tym więcej udało im się zbudować i bardziej wyposażyć fortyfikacje obronne na tyłach, co widać na geolokalizowanym nagraniu rosyjskiego punktu kontrolnego.
Inne nagrania pokazują, że używali oni worków z piaskiem z Punktu Kontrolnego do blokowania dróg i tworzenia punktów obronnych.
Po południu siły powstańcze podobno zaczęły wycofywać się z Grajworonu, a rosyjskie Ministerstwo Obrony wkrótce ogłosiło, że operacja antyterrorystyczna została zakończona, a wszyscy sabotażyści zostali zniszczeni.
Okazało się, że szefem operacji był osławiony generał Łapin, który stracił wszystkie podległe mu terytoria w następstwie drugiej ukraińskiej kontrofensywy w obwodzie charkowskim
Nagrania pokazały, jak maszerował główną drogą, prowadząc swoje siły do bitwy
Wzbudziło to zaniepokojenie w rosyjskich mediach, ponieważ Łapin nie jest postrzegany jako kompetentny przywódca.
Kilka godzin później stało się jasne, że operacja się nie zakończyła
Lokalni mieszkańcy nadal publikują nagrania, na których słychać strzały oraz eksplozje.
Później żołnierz sił rosyjskich poinformował, że Ukraińcy nadal kontrolują Kozinkę, Glotowo i punkt kontrolny
Powiedział, że opór jest ogromny i brakuje im sił i wsparcia, aby odzyskać osady.
Twierdził, że siły powstańcze ostrzeliwały siły rosyjskie z czołgów, moździerzy i artylerii.
Nagrania geolokalizacyjne potwierdziły twierdzenia rosyjskiego żołnierza, pokazując pozycje moździerzy w Kozince.
Według doniesień, siły powstańcze miały co najmniej 5 razy większe wsparcie niż siły rosyjskie, a także zostały wzmocnione przez około 500 dodatkowych żołnierzy.
Jednocześnie lokalni mieszkańcy zaczęli donosić, że Legion Wolności Rosji wkroczył również do regionu Biełgorodu od południa
Poinformowano, że Ukraińcy przeprowadzili przygotowanie artyleryjskie i uderzyli w obiekty w okolicach Bogun-Gorodok, Łozowaja Rudka i Czapowka.
Później grupy dywersyjne podobno weszły do Gorkowki, Bogun-Gorodok i Szczetinowki i zaczęły przemieszczać się na północny zachód, prawdopodobnie w celu zamknięcia luki i skutecznego ustanowienia kontroli nad co najmniej 300 kilometrami kwadratowymi regionu Biełgorodu.
Według rosyjskich źródeł, rosyjskie siły szybkiego reagowania, policja graniczna i siły regularne zostały rozmieszczone, aby zapobiec dalszej ekspansji sił powstańczych.
Rosyjscy analitycy wojskowi zaniepokoili się eskalacją sytuacji, ponieważ według doniesień Ukraińcy utworzyli co najmniej 3 obszary widocznej koncentracji sił w regionie Biełgorodu: 500 żołnierzy w pobliżu Wielka Pysariwka, 2000 żołnierzy w pobliżu Udy i 2000 żołnierzy w pobliżu Lyptsi
Wygląda więc na to, że siły powstańcze początkowo wycofały się nie dlatego, że zostały pokonane
Wycofali się z trzech powodów: po pierwsze, ściągali na siebie całą uwagę sił rosyjskich; po drugie, zakończyli przygotowania do obrony, aby przeprowadzić tę operację i zwabić siły rosyjskie bez szkody dla siebie; i po trzecie, otrzymali wzmocnienie, aby mocno trzymać linię.
Siły powstańcze ujawniły największą obecną słabość armii rosyjskiej
Rosjanie po prostu nie mają już żadnych rezerw, ponieważ wszystkie zostały już wysłane na front.
Dlatego też zostali zmuszeni do użycia sił szybkiego reagowania z Federalnej Służby Bezpieczeństwa, co nie zadziałało zbyt dobrze, ponieważ po pierwsze, nie mają ciężkiego sprzętu, takiego jak artyleria, a po drugie, wczorajszy atak dronów skutecznie uderzył w departament Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Biełgorodzie, co prawdopodobnie spowodowało dezorganizację.
Dzisiejsze nagrania wyraźnie pokazują, że drony uderzyły w parking, a także w budynek
Szef rosyjskiego Legionu Wolności poinformował, że rezerwy, które Rosjanie zdołali wyłuskać, a mianowicie kompania strzelców zmotoryzowanych, zostały zniszczone, a Rosjanie zaczęli rozmieszczać nowe siły.
Źródło: Raporty z Ukrainy