9.7 C
Warszawa
19 grudnia, 2024, 09:13
MigranciwPolsce.pl
23 MAJ: ZWROT AKCJI! Ukraińcy PROWADZĄ OPERACJĘ SPECJALNĄ 10km w 1 DZIEŃ!!! | Wojna w Ukrainie Wyjaś

23 MAJ: ZWROT AKCJI! Ukraińcy PROWADZĄ OPERACJĘ SPECJALNĄ 10km w 1 DZIEŃ!!! | Wojna w Ukrainie Wyjaś



🔴 Wspieraj poprzez zakupy w sklepie: https://uasupporter.com/RZU
🔵 Rozważ wspieranie kanału poprzez dołączenie do grona wspierających: https://www.youtube.com/channel/UC-Q1gV2g_ck4LZG8axhAeVg/join
🔵 Wspieraj poprzez kliknięcie przycisku “Podziękuj” obok łapki w górę i przycisku do udostępniania
🔵Oficjalne tłumaczenie kanału @RFU

Dzień 453

Dziś najważniejsze wieści napływają z północy
Tutaj kilka wzmocnionych oddziałów dokonało niespodziewanego ataku na terytorium Rosji i zdołało przebić się przez rosyjską obronę na odległość do 10 km
Grupie udało się zająć 4 osady i ustanowić przyczółek o powierzchni 35 kilometrów kwadratowych.

Poranek rozpoczął się od przygotowania artyleryjskiego, którego celem były siły rosyjskie na granicy wzdłuż 35-kilometrowej linii.
Szef regionu Biełgorod poinformował, że Ukraińcy uderzyli w rosyjskie obiekty w Kozince, Górze Podol, Grajworon, Antonowce i Zamostie.
Fakt, że wszystkie te miejscowości znajdują się przy tej samej drodze nie wzbudził podejrzeń, a Rosjanie nie podjęli żadnych działań zapobiegawczych.

Po przygotowaniu artyleryjskim zauważono ogromną kolumnę poruszającą się w kierunku rosyjskiego punktu kontrolnego, na który rozpoczeto szturn w mniej niż minutę
Sądząc po dostępnych materiałach filmowych, jednostka szturmowa składała się z 2 czołgów, 1 opancerzonego wozu bojowego i 9 Humvee.
Jednostka rozproszyła się po wielu obiektach znajdujących się na rosyjskim punkcie kontrolnym i rozpoczęła szturm.
Czołgi otworzyły ogień do rosyjskich pozycji, torując drogę jednostkom mobilnym i bardzo szybko przełamały rosyjski opór.
Rosjanie podobno stracili kilkudziesięciu żołnierzy, zanim się poddali.

Żołnierze poinformowali również, że w następstwie udanych operacji szturmowych zdobyli rosyjski opancerzony pojazd bojowy, którym szybko pojechali do ukraińskich obiektów po drugiej stronie granicy.

Ale to był dopiero początek
Przez pewien czas rosyjscy urzędnicy nie rozumieli, czy wiadomości są fałszywe, czy nie, dopóki nie zostali wezwani na spotkanie.
Podczas spotkania potwierdzili fakt penetracji, a gubernator regionu ogłosił reżim antyterrorystyczny.
Co ciekawe, wszystkie oddziały biorące udział w operacji składały się z mieszkańców Rosji.
Operacja została przeprowadzona przez Legion Wolności Rosji i Rosyjski Korpus Ochotniczy.

Podczas gdy rosyjscy urzędnicy prowadzili spotkanie, jednostka szturmowa została wzmocniona dodatkowymi siłami i natychmiast zaatakowała kolejne 2 osady na linii: Kozinka i Glotowo
Rosyjskie media donoszą, że jeśli Centrum Kontroli zostało zaatakowane przez około 50 żołnierzy, to po przełamaniu pierwszego punktu oporu jednostka szturmowa została wzmocniona nawet o 500 dodatkowych żołnierzy
Nic więc dziwnego, że żołnierze zostali wkrótce zauważeni z drona za Kozinką i Glotowem
Nagranie z drona pokazało jednostkę działającą na północ od Kozinki, a lokalny mieszkaniec pokazał inną jednostkę przybywającą już do Grajworonu.
Oznacza to, że nieprzygotowane siły rosyjskie wycofały się i straciły kontrolę nad 3 osadami.
Oddziały ochotników zaczęły napotykać opór po tym, jak przedarły się przez rosyjskie pozycje na odległość około 8 km.

Kilka godzin później widziano Rosjan wysyłających puste autobusy w celu ewakuacji ludzi z pobliskich osiedli
Lokalni mieszkańcy zauważyli również starcia wielu śmigłowców transportowych i szturmowych, takich jak Mi-8, Mi-28 i Ka-52.
Materiał filmowy pokazuje, że jeden ze śmigłowców automatycznie wystrzelił wabiki termiczne.
Zaniepokoiło to Rosjan, ponieważ sugerowało, że radar śmigłowca odebrał sygnał z ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.
Spowodowało to dalsze opóźnienia w reakcji, ponieważ granica znajdowała się w odległości mniejszej niż 25 km, a pocisk obrony powietrznej mógł potencjalnie zestrzelić rosyjski śmigłowiec.
Później poinformowano, że jeden śmigłowiec Mi-8 spadł w pobliżu Prohorowki.
Co ciekawe, był on poza zasięgiem ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, więc najprawdopodobniej była to usterka.

Kiedy siły rosyjskie w końcu dotarły do Grajworonu, oddziały ochotnicze miały już prawie pełną kontrolę nad osadą.
Lokalni mieszkańcy, którzy zdecydowali się ewakuować, zauważyli, że Rosjanie wysyłają posiłki.
Żołnierze donosili o aktywnym użyciu artylerii przez obie strony.
Niektóre źródła podają, że doszło do eksplozji w rosyjskiej bazie z taktycznymi głowicami nuklearnymi, która znajduje się zaledwie 4 km od linii kontaktu, jednak wszystkie głowice nuklearne zostały stamtąd dawno przeniesione.
Wybuchły ciężkie walki, a lokalni mieszkańcy donosili, że nieustannie słyszeli salwy z broni palnej

Źródło: Raporty z Ukrainy

Polecane wiadomości