T. jest gejem, przez co wielokrotnie doznawał przemocy w kraju pochodzenia – był napadany, bity i maltretowany. Doświadczył także przemocy seksualnej. T. pochodzi z państwa, w którym relacje i kontakty seksualne między osobami tej samej płci są zakazane i podlegają odpowiedzialności karnej.
Zdecydował się na ucieczkę.
🆘 Przeszedł też przez piekło na polsko-białoruskiej granicy, gdzie kilkukrotnie był wywożony przez polskie służby do Białorusi. W wyniku tych traumatycznych doświadczeń, jego stan psychofizyczny był bardzo zły. Miał objawy zaburzeń posttraumatycznych, ostatecznie zdiagnozowano u niego zespół stresu pourazowego.
Mimo, iż zgodnie z polskim prawem ofiary tortur i przemocy nie powinny być umieszczane w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców (SOC). T. został zamknięty w takim ośrodku. Złożyliśmy zażalenie i Sąd Okręgowy w Olsztynie postanowił zwolnić go z ośrodka uznając, że „dalsza detencja mogłaby spowodować niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia”.
🎉 Dziś cieszymy się jeszcze bardziej, niż z decyzji olsztyńskiego sądu, bo T. otrzymał właśnie status uchodźcy w Polsce.
Mamy nadzieję, że większa stabilność i brak lęku przed deportacją pomoże T. w gojeniu ran i traum doznanych na polskiej i białoruskiej granicy oraz w kraju pochodzenia. Przesyłajcie T. dużo ciepłych myśli 🌈.
⚖ T. jest wspierany przez apl. adw. Kornelię Trubiłowicz oraz doradczynię integracyjną Marię Maleky-Deuar z naszego stowarzyszenia.
Więcej o sprawie T. przeczytacie na naszej stronie.