Trwa #miesiącrodzicielstwa. Poznajcie dwie historie wyjątkowych rodziców i opiekunów, wspieranych przez Biuro UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce.
🔵„Na marzenia przyjdzie jeszcze czas. Teraz skupiam się na dzieciach.” – takiego stwierdzenia użyła Olena, samotna matka, która kilka lat temu przeprowadziła się z Ukrainy do Wrocławia.
Gdy wybuchł konflikt w Ukrainie, mając na utrzymaniu czterech synów, ściągnęła do Polski swojego siostrzeńca Stanislava. W ciągu roku Stanislav nie tylko mógł kontynuował naukę on-line w ukraińskim systemie i przygotowywał się do zdania matury, ale także opanował język polski.
🔵„Wcześniej byłem tylko raz w Kijowie. Drugi raz wyjechałem z naszego miasta, gdy uciekaliśmy przed bombami.” – powiedział Evhenii Boyko, który razem ze swoją siostrzenicą Kateryną od dwóch lat mieszkają we Wrocławiu.
Mają tylko siebie, dlatego zarówno sąd polski, jak i ukraiński uznał, że oficjalnie są rodziną. Nie udałoby się to, gdyby nie pomoc pracowników wrocławskiego MOPSu przy, między innymi, tłumaczeniach niezbędnych dokumentów.
⚪Działania władz lokalnych w Polsce wspierane są także przez Biuro UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce. Dzięki inwestycji w dodatkowych pracowników socjalnych i tłumaczy, punkty informacyjne ze specjalnie przystosowanymi usługami, szkolenia, a nawet wsparcie materialne dla potrzebujących rodziców i opiekunów.
Pełna wersja artykułu znajduje się w linku poniżej.
#rodzice #macierzyństwo #tacierzyństwo #dzieci #wychowaniedzieci #ukraina #pomoc
Żródło materiału: UNICEF Polska
