KIJÓW. 15 lutego. UNN. Rosyjscy okupanci mogliby dziś używać pocisków z reflektorami lub razem z UAV w rejonie Kijowa. Poinformował o tym na antenie ukraińskiego kanału telewizyjnego Jurij Ignat, rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy .
Komentując ogłoszenie alarmu lotniczego w obwodzie kijowskim, powiedział, że nie może dokładnie relacjonować w Internecie, ale wspomniał o używaniu przez okupantów balonów.
„Staromodne metody, których obecnie używa wróg, to balony. To nie jest sonda, nie balon, to tylko kula, która przenosi kawałek metalu. I oczywiście Siły Powietrzne, które skanują niebo Ukrainy 24 godziny na dobę, (…) prowadzi radiolokacyjne rozpoznanie przestrzeni powietrznej” – powiedział.
„Wróg chce nad nimi popracować. Używają ich jako fałszywych celów, aby zubożyć naszą obronę przeciwlotniczą w amunicję i odwrócić uwagę. A ten pocisk może gdzieś ukryć UAV używany razem… Bo co tam się teraz stało, na którym obiekcie zadziałało, być może dokładnie taki był scenariusz, że były zarówno pociski, jak i UAV. Nie mam teraz dokładnych informacji, szybko się dowiemy” – powiedział Ignat.
Na niebie w obwodzie kijowskim wykryto cele powietrzne , działa obrona powietrzna.
Autor: Anna Muraszko
Zdjęcie główne: UNN