Wiadomość od Jurka
Opole pełne słońca
Choć padał deszcz, to dla nas w Opolu moc słońca. Dla mnie osobiście – tego czerwcowego, festiwalowego, kiedy wszystkie okna otwarte, kiedy szedłem ulicą, a po Dzienniku Telewizyjnym ze wszystkich tych okien dobiegały dźwięki opolskiego festiwalu. Tylko dwa programy Telewizji Polskiej i każdy wybierał ten jeden z festiwalem w Opolu. Ale to było dawno, dawno temu.
Dziś, Opole, choć w deszczu, przyjęło nas mega radośnie, fantastycznie i profesjonalnie, słonecznie. Uroczyście otworzyliśmy most im. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w miejscu niebywałym, wyjątkowym, odwiedzanym przez mieszkańców Opola – z przepięknym parkiem, ogrodem zoologicznym, oazą spokoju i wspólnego bycia z całą rodziną. Wstęga przecięta razem z panem prezydentem i Elą, szefową MOK-u ale także od 31 lat szefową Sztabu Orkiestry w Opolu. A potem prawdziwym londyńskim, legendarnym, magicznym autobusem piętrowym dojechaliśmy do centrum i w MOK-u odebraliśmy medal dla Orkiestry przy niezwykle miłym i dobrym pełnej energii spotkaniu, pod dachem, bo deszcz nie dał o sobie zapomnieć, ale nic nam nie zrobił.
Dziękujemy wszystkim, którzy tworzą Orkiestrę w Opolu i którzy robią to z tak ogromnym przytupem. To 60. miejsce imienia Orkiestry, z którego jesteśmy mega dumni i które, jak to wielokrotnie mówiliśmy podczas spotkania, pozwala mieć ogromną nadzieję, że obywatele wezmą sprawy w swoje ręce, nie tylko w sprawie zbiórek w celu wspomożenia ochrony zdrowia w Polsce.
Żródło materiału: Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy