5.7 C
Warszawa
17 listopada, 2024, 14:37
MigranciwPolsce.pl
Muzyczną oprawę wojny na Ukrainie zapewnia w Rosji piosenkarz Jarosław Dronow, który posługuje się p...

Muzyczną oprawę wojny na Ukrainie zapewnia w Rosji piosenkarz Jarosław Dronow, który posługuje się p…


Jak donosi Biełsat:
Muzyczną oprawę wojny na Ukrainie zapewnia w Rosji piosenkarz Jarosław Dronow, który posługuje się pseudonimem scenicznym Szaman. Muzyk postanowił spieniężyć swój sukces – w Federalnej Agencji Własności Intelektualnej (Rospatent) zarejestrował markę nawiązującą do swojego największego hitu “Ja ruskij”.

Niesiony falą sukcesu ulubiony piosenkarz Kremla postanowił zarobić na swojej rozpoznawalności i chce pod marką “Ja ruskij” wypuszczać całą masę różnorodnych towarów. W specyfikacji napisano, że chodzi o rozmaite wyroby alkoholowe i produkty toaletowe, sprzęt muzyczny i artykuły spożywcze. Jednak prawdziwym hitem mogą być sygnowane marką “Ja ruskij”, jak głosi dokument, “zabawki dla dorosłych (w tym lalki erotyczne)”.

Przed wojną Jarosław Dronow był wokalistą jednego z niezliczonych weselnych zespołów, grających gościom przyjęć znane szlagiery. Występował też w piosenkarskich konkursach. Gdy Rosja napadła na Ukrainę, na Kremlu pojawiła się potrzeba zapewnienia operacji odpowiedniej oprawy muzycznej. Już w dzień po napaści Szaman wypuścił piosenkę “Wstaniem” (pol. Wstaniemy) o bohaterach “wielkiej wojny ojczyźnianej” (tak nazywa się w Rosji okres, gdy III Rzesza napadła na ZSRR). Piosenkę z miejsca zaczęły pokazywać federalne kanały państwowej TV.

Jednak nieformalnym hymnem wojny stał się utwór “Ja ruskij” (pol. jestem Rosjaninem), z charakterystycznym refrenem “Jestem Rosjaninem, idę do końca”. Podczas jednego z koncertów, przy akompaniamencie tej piosenki, Dronow nacisnął czerwony przycisk symbolizujący wystrzelenie pocisków nuklearnych.

Artysta przy tym prezentuje specyficzny styl wyglądu, który w III Rzeszy nazwany byłby aryjskim. Nosi jasno utlenione włosy i ubrania w stylu militarnym. Jego krytycy zestawiali go z bohaterem jednej ze scen z filmu Kabaret, w której młody członek Hitlerjugend śpiewa piosenkę “Jutro należy do nas”.

Dronow, którego twórczość dotyczy głównie szczęścia z powodu życia z Rosji, stał się jedną z głównych rosyjskich gwiazd, zapraszaną przez władze regionów. Jednak z czasem ta gwiazda zaczęła blednąć, gdy okazało się, że za swoje patriotyczne występy bierze milionowe honoraria. I występuje w regionach dotkniętych np. klęskami żywiołowymi, gdzie taka ostentacja nie bardzo trafia w gusta.

W czerwcu tego roku Dronow został wyróżniony przez Władimira Putina za wkład w “patriotyczną edukację młodzieży”. Otrzymał przy tym tytuł “Honorowego Artysty Federacji Rosyjskiej”. Zgodnie z dekretem prezydenta Rosji, Szaman został uhonorowany “za wielki wkład w rozwój rosyjskiej kultury i sztuki, wieloletnią owocną działalność”.

W lipcu zaś Szaman postanowił zabłysnąć też polityczne. Zorganizował pod ambasadą USA w Moskwie protest-koncert po tym, jak YouTube zablokował jego kanał jako osoby objętej sankcjami. Zbiegło się to z początkiem kampanii blokowania platformy przez Kreml – pod zarzutem “okazywania braku szacunku dla narodu rosyjskiego”.

Jakub Biernat/ belsat.eu



#Muzyczną #oprawę #wojny #Ukrainie #zapewnia #Rosji #piosenkarz #Jarosław #Dronow #który #posługuje #się #p..

Żródło materiału: BIEŁSAT

Polecane wiadomości

Skip to content