Jak informuje Belsat po sobotniej demonstracji w centrum Pragi policja zatrzymała jedną osobę pod zarzutem popełnienia czynu karalnego popierania zbrodni ludobójstwa. 18 osób zatrzymano z zarzutem popełnienia wykroczenia. W sobotę demonstrowano pod hasłem “Czechy przeciwko biedzie”.
Zatrzymany, któremu policja zarzuca popełnienie przestępstwa popierania zbrodni ludobójstwa miał ze sobą plecak z naszytą literą “Z”, która jest symbolem rosyjskich jednostek inwazyjnych na Ukrainie. Na kurtce miał też naszywkę najemniczej grupy Wagnera, którą Ukraina i społeczność międzynarodowa oskarżają o popełnienie zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości.
Rzeczniczka praskiej policji Violeta Siřišťová poinformowała, że w sobotę po oficjalnym zakończeniu demonstracji zatrzymano 18 osób, które najprawdopodobniej popełniły wkroczenia, gdy próbowały zerwać ukraińską flagę z fasady Muzeum Narodowego. Nie posłuchali wezwań policji, byle agresywni.
Violeta Siřišťová poinformował także o zranieniu dwóch policjantów.
Organizatorzy sobotniej antyrządowej demonstracji z pozaparlamentarnej partii Prawo, Odpowiedzialność, Fachowość (RPO) podkreślili w mediach społecznościowych, że akcja na schodach Muzeum Narodowego miała miejsce już po zakończeniu protestu na Placu Wacława. Ich zdaniem w zdarzeniu możliwy był udział policyjnych prowokatorów.
pp/belsat.eu wg PAP
Zdjęcie: David Mark