Dostaliśmy prośbę o wsparcie od dwóch mężczyzn z Gwinei. Mieli na sobie jedynie spodnie i koszulki. Byli bardzo mokrzy i zmarznięci, mieli też na ciele drobne rany. Wcześniej brodzili w rzecze. Bali się, że się utopią, ponieważ obaj nie potrafią pływać.
Gwinejczycy mówili nam, że byli bici przez białoruskie służby. Mówili też, że bicie po stronie białoruskiej jest powszechne, a służby zmuszają ludzi, aby szli do Polski.
Obaj mężczyźni dostali od nas ubrania, buty i jedzenie i herbatę.
Pomóż 👉 https://egala.org.pl/wplac