Hipotermia w czerwcu? Tak, to możliwe. Chociaż przy obecnej fali upałów trudno to sobie wyobrazić, nie tak daw…


Hipotermia w czerwcu? Tak, to możliwe. Chociaż przy obecnej fali upałów trudno to sobie wyobrazić, nie tak dawno wsparliśmy osoby, które były skrajnie wyziębione.

W nocy bardzo mocno padało. Gdy dotarliśmy nad ranem do grupy czterech osób, ciągle było bardzo mokro i zimno. Chłopcy z Etiopii byli cali przemoczeni, trzęśli się. Jeden z nich od 6 dni nic nie pił, bo obawiał się picia wody z bagien i problemów żołądkowych. Po kilku dniach pojawiły się u niego problemy z nerkami. Odczuwał ból, jego mocz był brązowy.

Pomogliśmy chłopakom przebrać się w ciepłe i suche ubrania, podaliśmy herbatę. Mimo to, jeden z nich wciąż trząsł się tak bardzo, że nie był w stanie utrzymać w dłoniach kubka. Po owinięciu w koc termiczny, w końcu się ustabilizował, zaczął samodzielnie jeść i pić. Ten chłopak jako jedyny z grupy znał angielski, mogliśmy więc porozmawiać.

Dowiedzieliśmy się, że chłopcy kilka razy byli już pushbackowani. Chcieli złożyć w Polsce wniosek o azyl. Zawiadomiliśmy więc służby i wsparliśmy ich w procedurze, pilnując aby wnioski zostały przyjęte. Teraz Etiopczycy są już bezpieczni.

Wspieraj nasze działania – www.egala.org.pl/wplac




Żródło materiału: Stowarzyszenie EGALA

Related posts

„Sytuacja w Jemenie eskaluje. Przestrzeń powietrzna jest częściowo zamknięta, a …

Lama i Sama straciły rodziców z oczu podczas bombardowania. Ponad rok spędzili osobno. Teraz mogą już być raze…

– Siostry są dla mnie jak mamy i znam je lepiej niż mają własną mamę – mówi Mary, która od około sześciu lat m…