„Kraina obiecana” reportaż Bartek Sabela, który ukazał się na łamach sierpniowego Pismo został uhonorowany Na…


📓 „Kraina obiecana” reportaż Bartek Sabela, który ukazał się na łamach sierpniowego Pismo został uhonorowany Nagrodą im. Ryszarda Kapuścińskiego.

To reportaż o ludziach, którzy szukając bezpieczeństwa trafili na granicę polsko-białoruską. Dlaczego uciekli? Jak się tam znaleźli? Z jakiego powodu zdecydowali się jechać dalej na zachód? Dlaczego na swój nowy dom wybrali Polskę?

💬 Poznajcie Umeda z Kurdystanu, Grace i Tatcher z Kamerunu oraz Abdi’go Biratu Fite z Etiopii, którego ciało odnaleziono w lutym 2023 r., w okolicach Czerlonki – jego głosem w reportażu są jego przyjaciele i brat Deriba.

Oprócz perspektywy osób z doświadczeniem uchodźstwa autor reportażu zaprasza do rozmowy m.in. Aleksandrę Pulchny prawniczkę z naszego stowarzyszenia, która mówi o dostępie (a raczej jego braku) do procedury azylowej w Polsce oraz o „więzieniach” dla uchodźców(-czyń) – czyli polskich strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców.

Reportaż możecie przeczytać tutaj:
➡️ https://magazynpismo.pl/soczewka/kraina-obiecana/

Kryzys na granicy trwa, żaden mur nie zatrzyma ludzi uciekających przed wojną, prześladowanymi i skrajną biedą. Według danych stowarzyszenia We Are Monitring we wrześniu tego roku Grupa Granica otrzymała więcej próśb o pomoc niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. W zeszłym tygodniu, 28 listopada, na granicy zaleziono kolejne ciało. W tym samym czasie rząd zapowiedział przedłużenie “strefy zakazu przebywania” przy granicy – utrudniając tym samym niesienie pomocy humanitarnej i monitoring.

– Nie wyobrażasz sobie, jaki to komfort żyć w miejscu, w którym możesz spokojnie spać, wychowywać dziecko bez lęku, że ktoś zrobi mu krzywdę tylko za to, kim jest – mówi Tatcher, jedna z bohaterek reportażu, której udało się wydostać z przygranicznego lasu mimo zaawansowanej ciąży, i którą mieliśmy okazję poznać również w naszym stowarzyszeniu.

Wy też możecie ich poznać – zachęcamy Was do lektury.




Żródło materiału: Stowarzyszenie Interwencji Prawnej

Related posts

Lama i Sama straciły rodziców z oczu podczas bombardowania. Ponad rok spędzili osobno. Teraz mogą już być raze…

– Siostry są dla mnie jak mamy i znam je lepiej niż mają własną mamę – mówi Mary, która od około sześciu lat m…

Zapraszamy na spotkanie Klubu Prawnika! Temat: „Zmiany w przepisach dotyczący…