Miłosz choruje na zespół Alporta – wrodzoną chorobę genetyczna nerek, która występuje u około 1 na 1…


Miłosz choruje na zespół Alporta – wrodzoną chorobę genetyczna nerek, która występuje u około 1 na 10 000 dzieci. Poczytajcie, co o doświadczeniu diagnozy i choroby syna pisze jego tata.

“Miłoszek ma teraz 7 lat. Diagnozę zespołu Alporta dostaliśmy pół roku temu i szczerze mówiąc, poczułem dużą ulgę. Syn był jako niemowlę bardzo wiotki, miał specyficzny, niezdrowy kolor skóry – jego starsza siostra miała zupełnie inny. Miał krew w moczu. Czasem zastygał na kilkanaście minut i nie było z nim kontaktu. Czułem, że coś jest nie tak.

Dzięki mojej determinacji udało się odkryć chorobę, w której kluczowa jest szybka diagnoza. Inaczej może dojść nawet do utratu wzroku i słuchu!

Wszystkim rodzicom dzieci chorych na choroby rzadkie życzę dużo cierpliwości ale i nieustępliwości. Byłoby znacznie łatwiej, gdyby lekarze byli jak w popularnych serialach – mieli czas na każdego pacjenta, szukali rozwiązania jak śledczy, a nie zmęczeni urzędnicy.

‼️ Życzenia życzeniami a teraz kilka rad:

👉 Szukajcie informacji nie tylko po polsku,
👉 Kontakt z innymi rodzinami, w których dziecko choruje na daną chorobę, jest bezcenny.
👉 Dbajcie o swoje zdrowie i samopoczucie, nie ważne czy to będzie terapia, modlitwa czy medytacja. Musicie o siebie dbać, bo Wasze dzieci mają tylko Was!”

Tomek, tata Nelli i Miłosza.

#dzieńchoróbrzadkich
#chorobyrzadkie



Żródło materiału: Stowarzyszenie MUDITA

Related posts

Wybuduj wraz z rodziną, przyjaciółmi lub współpracownikami dom dla rodziny niewidomych! Koszt domu to koszt o…

„Sytuacja w Jemenie eskaluje. Przestrzeń powietrzna jest częściowo zamknięta, a …

Lama i Sama straciły rodziców z oczu podczas bombardowania. Ponad rok spędzili osobno. Teraz mogą już być raze…