Jak donosi Biełsat:
Białoruscy obrońcy praw człowieka z inicjatywy DissidentBY informują, że osoby wypuszczone z kolonii karnych na podstawie decyzji Alaksandra Łukaszenki spotykają się z groźbami ze strony KGB, także pod adresem ich rodzin. Funkcjonariusze zmuszają represjonowanych do “podpisania szeregu dokumentów, wyrażenia zgody na udział w nagraniach propagandowych, a także zakazują wyjazdu z kraju i wymagają współpracy z agenturą przeciwko siłom demokratycznym, fundacjom pomocy i organizacjom obrony praw człowieka”.
– Od ludzi [ułaskawionych więźniów politycznych – przyp. belsat] wymagają zwracania się do wszystkich możliwych fundacji i struktur sił demokratycznych i zdradzania im wszystkich informacji, które mogłyby zniszczyć kanały wsparcia represjonowanych lub zadać inną szkodę strukturom opozycyjnym. Często wiąże się to z instalacją specjalnego oprogramowania w urządzeniach elektronicznych “ułaskawionego”, by funkcjonariusze reżimu mogli prowadzić działalność agenturalną dosłownie online – podkreśla DissidentBY.
Organizacja potwierdziła przy tym doniesienia na ten temat Funduszu Białoruskiej Solidarności BYSOL oraz organizacji byłych milicjantów BYPOL.
Prezes BYSOL Andrej Stryżak poinformował, że od początku września organizacja zauważa znaczne nasilenie represji. Milicja częściej dopuszcza się pobić zwolenników opozycji, zwłaszcza w Grodnie i Brześciu. Reżim skupia się na osobach, które udzielały wywiadów niezależnym mediom, a także na nauczycielach i aktywistach. Zwiększyła się także liczba wniosków o ewakuację z Białorusi. Stryżak łączy to z nową taktyką władz, które z jednej strony zwolniły kilkadziesiąt osób z kolonii karnych, a z drugiej strony wzmaga represje.
Z kolei BYPOL ostrzegł, że KGB i MSW rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę operację specjalną w celu wykrycia kanałów ewakuacji ludzi i przemytu pieniędzy na Białoruś. W tym celu wykorzystywani mają być byli więźniowie polityczni, zmuszeni przez służby do współpracy groźbami nowych represji, którym zainstalowano aplikacje szpiegowskie.
DissidentBY zaapelował przy tym do osób werbowanych przez białoruskie służby, by w dowolny możliwy sposób starały się o tym ostrzec.
– W pełni rozumiemy waszą sytuację i będziemy się starać zapewnić wam pomoc także w takich warunkach – podkreślili obrońcy praw człowieka.
Od 3 lipca Alaksandr Łukaszenka ułaskawił 115 więźniów politycznych, co pozwoliło wielu przedstawicielom sił demokratycznych przypuszczać, że reżim chce negocjować normalizację stosunków z Zachodem. Jednak eskalacja represji i wzrost liczby więźniów politycznych świadczą o czymś wręcz przeciwnym.
Raman Szawiel, pj/belsat
#Białoruscy #obrońcy #praw #człowieka #inicjatywy #DissidentBY #informują #że #osoby #wypuszczone #kolonii..
